Cieśnina Ormuz jest ważna dla wielu branż. Jej blokada to wyższe ceny wszystkiego

Cieśnina Ormuz ma strategiczne znaczenie dla wielu krajów położonych w Zatoce Perskiej, które prowadzą handel morski przede wszystkim takich produktów jak ropa naftowa czy LNG, ale nie tylko. Groźba jego zablokowania wpłynie bezpośrednio na ceny benzyny na stacjach czy wszystkich innych wyrobów chemicznych, tworzyw sztucznych wytwarzanych z ropy, w tym także leków.
Persian Gulf region, Strait of Hormuz, and Gulf of Oman, political mapCieśnina Ormuz
Źródło zdjęć: © GettyImages.com | Getty Images
Marek Knitter

Cieśnina Ormuz, położona jest między Omanem a Iranem, łączy Zatokę Perską z Zatoką Omańską i Morzem Arabskim, a w najwęższym punkcie ma około 54 km szerokości. Iran kontroluje północną część cieśniny, biegnącą wzdłuż jego granicy, a Oman i Zjednoczone Emiraty Arabskie kontrolują jej południową część. W cieśninie znajdują się liczne wyspy, z których największymi są Gheszm i Ormuz, należące do Iranu. Występują też rafy koralowe.

Nawigacja w cieśninie Ormuz

Ruch w cieśninie Ormuz opiera się na standardowych przepisach ujętych w Konwencji Prawa Morza ONZ, czyli wyznaczony jest tor wodny, który ma ok. 10 km szerokości i jest podzielony na trzy pasy. Dwa skrajne przeznaczone są do nawigacji w przeciwne strony, zaś środkowy służy separacji ruchu. Statki pokonujące cieśninę poruszają się po morzu terytorialnym Iranu i Omanu na podstawie prawa przejścia tranzytowego.

W tym momencie cały czas normalnie przebiega przepływ tankowców przez cieśninę, wykorzystując wody terytorialne Omanu oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Niemniej nie można wykluczyć dalszej eskalacji sytuacji. Stany Zjednoczone nawołują obecnie do szybkich rozmów pokojowych, co wydaje się jednak mało prawdopodobne. Stany Zjednoczone poprosiły również Chiny o słowną interwencję, aby Iran nie decydował się na faktyczne działania w cieśninie Ormuz powiedział Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz XTB

W świetle prawa międzynarodowego przejście tranzytowe nie może być zawieszone dla żeglugi państw neutralnych (handlowej i wojennej) nawet w przypadku wojny, w której uczestniczy państwo położone nad cieśniną.

To ile tych statków tam pływa?

Energy Information Administration (EIA), agencja statystyczna Departamentu Energii USA zajmująca się danymi, prognozami i analizami dotyczącymi energii poinformowała niedawno, że w 2024 r. i w I kwartale 2025 r. przez cieśninę Ormuz przepłynęła ponad jedna czwarta światowego handlu ropą naftową, co stanowi około jedną piątą światowego zużycia ropy naftowej i produktów naftowych. Dziennie samych tanków z ropą przepływa około 15 przez cieśninę.

Według EIA dane śledzenia tankowców wskazują, że blisko 40% baryłek w zeszłym roku zostało wyeksportowanych z Arabii Saudyjskiej czyli najwięcej ze wszystkich krajów. Oprócz ropy naftowej i produktów naftowych cieśnina umożliwiła również około jednej piątej światowego handlu skroplonym gazem ziemnym w 2024 r., który pochodził głównie z Kataru. Przez Cieśninę Ormuz transportowane są więc ładunki przede wszystkim z Arabii Saudyjskiej, Iraku, Iranu, Kuwejtu, Kataru, Bahrajnu i ZEA. 

Co ciekawe kraje, które najwięcej importowały w ubiegłym roku ropy i gazu z krajów Zatoki Perskiej to Chiny, Indie, Japonia i Korea Południowa, a na kolejnych miejscach USA i kraje Europy Zachodniej (w tym Polska).

Analitycy zwracają uwagę, że choć Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie posiadają infrastrukturę rurociągową, która mogłaby częściowo zrekompensować ewentualną blokadę, to nie jest ona w stanie zastąpić transportu morskiego odbywającego się tym szlakiem.

Przy okazji warto zauważyć, że do transportu ropy naftowej i innych surowców Iran wykorzystuje m.in. szlak kolejowy łączący go z Chinami.

A co jeśli dojdzie do blokady cieśniny?

Na wstępie warto pamiętać, że w Bahrajnie stacjonuje Piąta Flota Stanów Zjednoczonych, a w jej skład wchodzą okręty nawodne, okręty podwodne, samoloty i śmigłowce. Jej zadaniem jest utrzymanie wolności żeglugi w cieśninie.

Jeśli jednak dojdzie do skutecznej blokady cieśniny to skutki będą natychmiastowe. Według niektórych ekspertów, całkowita blokada cieśniny mogłaby podnieść ceny nawet do 120–130 dolarów, co przypominałoby poziomy z początku wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

Bank of America ostrzega, że taki rozwój wydarzeń mógłby wywindować ceny ropy do astronomicznego poziomu 250 dolarów za baryłkę. Wydaje się to skrajny scenariusz, choć poziom 125 dolarów również wydaje się wysoki borąc pod uwage obecna cenę około 75 dolarów.

W 2022 roku pod wpływem podobnych szoków ceny benzyny w Polsce przekraczały 7 zł, a miejscami zbliżały się nawet do 8 zł za litr. Być może w najgorszym okresie ceny benzyny pod koniec roku przebiłyby poziom 10 zł za litr.

Jednak tak dynamiczny wzrost cen ropy miałby dalekosiężne skutki między innymi na globalną inflację. Koszty transportu, produkcji wielu towarów szybko przełożyłby się na ceny dla konsumentów. Od cen żywności po ceny biletów na samolot.

Wyższa inflacja i ryzyko dalszej eskalacji spowodowałaby ucieczkę kapitału do bezpiecznych przystani, a co za tym idzie dolar i frank szwajcarski, złoto i inne metale szlachetne poszybują w górę.

Niedawno w rozmowie z "Bildem" prof. Gerrit Heinemann, ekspert ds. handlu Gerrit Heinemann powiedział, że taki scenariusz byłby gorszy "niż koronawirus i Putin razem wzięci". Według niego cieśnina ma ogromy wpływ nie tylko na dostawy energii, ale także na przepływ towarów.

 W jednej chwili powróciłyby wszystkie kryzysy, które dopiero co przezwyciężyliśmy: kryzys energetyczny, inflacja, zakłócenia w łańcuchach dostaw, a teraz jeszcze groźba masowego bezrobocia powiedział Heinemann.

Kto skorzystałby na blokadzie?

Wielu ekspertów ze względu na końcowych odbiorców ropy czy gazu z krajów z Zatoki Perskiej są sceptyczni co do prawdopodobieństwa całkowitej blokady. Międy innymi Andy Lipow, ekspert rynku paliwowego, ocenił w rozmowie z CNBC, że "prawdopodobieństwo zakłóceń w dostawach, zwłaszcza zamknięcia Cieśniny Ormuz, jest mało prawdopodobne". Również analitycy z Goldman Sachs są sceptyczni.

Ewentualna blokada Cieśniny Ormuz mogłaby być ednak korzystna dla jednego z krajów - Rosji. Ponowny wzrost cen surowców energetycznych, podobny do tego, który nastąpił po eskalacji wojny w Ukrainie i doprowadził do wysokiej inflacji oraz wzrostu stóp procentowych, mógłby wywierać presję na europejskich politykach m.in. w kwestii złagodzenia sankcji, czy ponownego nawiązania stosunków handlowych w tym zakupu ropy i gazu.

Nie tylko blokada Ormuz nam grozi

Warto również zwrócić uwagę na znaczenie innej strategicznej cieśniny - Bab al-Mandab, położonej między Jemenem a Etiopią. Jest to trzeci najważniejszy szlak dla transportu surowców energetycznych, łączący Ocean Indyjski z Morzem Śródziemnym przez Morze Czerwone i Kanał Sueski. Eskalacja konfliktu między Izraelem a Iranem mogłaby zagrozić również temu przesmykowi, co dodatkowo skomplikowałoby sytuację na światowych rynkach energetycznych.

Nie można zapominać również całkiem niedawnej historii w której jeden statek skutecznie zablokował cały przepływ innych statków przez kanał Sueski. Jednostki przepływające przez ten kanał są praktycznie bezbronne na ewentualny atak terrorystów lub wrogiego kraju.

Wybrane dla Ciebie

Mieszkańcy ulicy Planty w Kielcach przerażeni możliwością wylania Silnicy. „Nie spaliśmy całą noc”.
Mieszkańcy ulicy Planty w Kielcach przerażeni możliwością wylania Silnicy. „Nie spaliśmy całą noc”.
Zuchwała kradzież w kaplicy śremskiego szpitala. Ze zniszczonej skarbony zniknęły pieniądze
Zuchwała kradzież w kaplicy śremskiego szpitala. Ze zniszczonej skarbony zniknęły pieniądze
Włamywacz do miejskiego szaletu zatrzymany. Nagrał go monitoring
Włamywacz do miejskiego szaletu zatrzymany. Nagrał go monitoring
Koniec tarczy dla ciepłownictwa. W Rudzie Śląskiej rachunki za ogrzewanie mogą być wyższe nawet o 90 procent
Koniec tarczy dla ciepłownictwa. W Rudzie Śląskiej rachunki za ogrzewanie mogą być wyższe nawet o 90 procent
Są przywiązywane do drzew. Zostawiane przy autostradach. Schronisko w Grudziądzu alarmuje: "Latem przybywa porzuconych psów"
Są przywiązywane do drzew. Zostawiane przy autostradach. Schronisko w Grudziądzu alarmuje: "Latem przybywa porzuconych psów"
Awantura na sesji Rady Miasta Zabrze. Komendant Straży Miejskiej zwolniony. Oświatowa Solidarność chce zaskarżyć uchwały
Awantura na sesji Rady Miasta Zabrze. Komendant Straży Miejskiej zwolniony. Oświatowa Solidarność chce zaskarżyć uchwały
Potrącenie rowerzystki we Włodawie. Kobieta trafiła do szpitala
Potrącenie rowerzystki we Włodawie. Kobieta trafiła do szpitala
Będą śmigać w koronach drzew. Popielice wracają do Wielkopolskiego Parku Narodowego. Zoo w Poznaniu pomaga w reintrodukcji rzadkiego gatunku
Będą śmigać w koronach drzew. Popielice wracają do Wielkopolskiego Parku Narodowego. Zoo w Poznaniu pomaga w reintrodukcji rzadkiego gatunku
We Wrocławiu odbędą się wyjątkowe koncerty. Za darmo, na osiedlach
We Wrocławiu odbędą się wyjątkowe koncerty. Za darmo, na osiedlach
Kolejny dzień wakacji z biblioteką w Wieluniu. Dzieci wzięły udział w warsztatach profilaktycznych
Kolejny dzień wakacji z biblioteką w Wieluniu. Dzieci wzięły udział w warsztatach profilaktycznych
Festiwal Audioriver znowu w deszczu? Organizatorzy przygotowali zabezpieczenia
Festiwal Audioriver znowu w deszczu? Organizatorzy przygotowali zabezpieczenia
Wybuch butli podczas tankowania w Częstochowie. Ranny 47-latek przetransportowany do szpitala
Wybuch butli podczas tankowania w Częstochowie. Ranny 47-latek przetransportowany do szpitala