Francuski gigant handlu na ławie oskarżonych. Proces, który może wstrząsnąć rynkiem
Francuska grupa handlowa i jej wieloletni szef znaleźli się w centrum głośnego procesu w Paryżu
W tym artykule:
Prokuratura zarzuca Jean-Charlesowi Naouriemu, że w czasie spadków kursu akcji Casino miał płacić wydawcy Nicolasowi Miguetowi za publikację materiałów broniących grupy i podnoszących jej wizerunek w oczach inwestorów. Dodatkowo miał inspirować pogłoski o potencjalnym wrogim przejęciu Casino przez Carrefour, aby poprawić nastroje na rynku.
"Nie ucieka". Rzeczniczka klubu KO reaguje ws. wyroku Kwiatkowskiego
Na ławie oskarżonych zasiada nie tylko sam Naouri, lecz także trzech innych byłych dyrektorów firmy, wspomniany wydawca oraz sama Grupa Casino, oskarżona o aktywną korupcję i manipulację cenami. Były prezes stanowczo zaprzecza wszystkim zarzutom.
Koniec epoki Naouriego
Jean-Charles Naouri, który kierował grupą przez dekady, opuścił firmę w 2024 roku. Casino znalazło się wtedy pod kontrolą konsorcjum inwestorów na czele z czeskim miliarderem Danielem Křetínským. Nowe kierownictwo rozpoczęło szeroko zakrojoną restrukturyzację, która objęła m.in. sprzedaż 366 sklepów oraz zapowiedź likwidacji 3 200 miejsc pracy.
Obecnie Casino, właściciel sieci supermarketów Casino, Monoprix, Franprix i Naturalia, stara się odbudować stabilność finansową po latach zadłużenia.
Carrefour dystansuje się od sprawy
Wątek rzekomego wrogiego przejęcia przez Carrefour, który pojawił się w spekulacjach z 2018 roku, został wywołany przez obronę Casino, ale nie ma potwierdzenia w faktach. Rzecznik Carrefour poinformował, że firma nie będzie uczestniczyć w procesie i nie zamierza komentować zarzutów.
Sprawa ma duże znaczenie dla francuskiego rynku kapitałowego i reputacji jednego z największych detalistów w kraju. To również symboliczny koniec ery Jean-Charlesa Naouriego, który przez dekady był jedną z najpotężniejszych postaci francuskiego handlu, a dziś musi zmierzyć się z zarzutami karnymi.
