Niewielkie wzrosty na GPW. W centrum uwagi rekordowy skok PGE
Na rynku akcji dużo się dzisiaj wydarzyło. Globalna poprawa nastrojów wywindował na początku sesji główne indeksy w górę i niektóre spółki znalazły się na poziomach dawno nie widzianych. Jednak po analizie wypowiedzi premiera Donalda Tuska podczas prezentacji nowego składu rządu, akcje niektórych spółek przeżyły mocniejsze wahania.
Z indeksu WIG20 warto odnotować silny wzrost cen akcji PGE, które znalazły się na rekordowym poziomie. W przypadku tej spółki nie zaszkodziły jej wypowiedzi pana premiera. Pod koniec sesji akcje PGE zyskiwały nieco ponad 4%.
Inna sytuacja miała miejsce w przypadku Orlenu, który raz notował spadek, potem dynamiczne odbicie, aby po południu z powrotem znaleźć się pod kreską. Spółka w ostatnich tygodniach bardzo mocno zyskiwała, ale spadek na poziomie około 1,6% jest już znaczący. Inne spółki energetyczne notowały większe lub mniejsze wzrosty.
Inwestorów nie wystraszyła także zmiana na stanowisku ministra aktywów państwowych. Banki rosły, a KGHM korzystając z dobrej koniunktury na rynku miedzi tuż przed godziną 16:00 rósł nawet o ponad 2%. Z kolei w bardzo silnym trendzie znajdują się akcje JSW, które zyskiwały w tym czasie blisko 5,8%, a jest to kolejna mocna sesja wzrostowa dla tej spółki.
W indeksie WIG20 rosły dzisiaj także kursy prywatnych spółek jak Kruk, czy LPP.
- Ponad 3% rośnie dziś kurs akcji LPP. Walor ma za sobą kilka bardzo mocnych sesji zainicjowanych wybiciem oporu w rejonie 15000 zł. Przed bykami jednak nowe wyzwania i to z pewnością poważniejsze. Powoli bowiem docieramy do oporu w rejonie 16500 zł, skąd bardzo blisko do 17000 zł. Tu będzie już trudniej, zwłaszcza że kurs jest po dużym ruchu – komentował po południu analityk Jacek Rzeźniczek ze stooq.pl.
Po godzinie 16:00 nastroje na rynku się ochłodziły co spowodowało mocniejsze osuwanie się głównych indeksów.
Ostatecznie indeks WIG20 zamknął się na poziomie 2946.62 pkt, co oznacza wzrost o 0,59%.