Polska potęga meblarska w opałach. Zniknęły tysiące etatów
Produkcja mebli: stabilizacja spadków, ale bez nadmiernego optymizmu
Wartość produkcji sprzedanej mebli przez duże, średnie i małe firmy (z wyłączeniem mikroprzedsiębiorstw) w I-III kwartale 2024 roku wyniosła 41 726,7 mln złotych. Oznacza to spadek o około 5% w porównaniu do analogicznego okresu 2023 roku, kiedy to wartość ta sięgnęła 44 726,7 mln złotych. Najnowsze dane wskazują jednak na pozytywny trend wyhamowania dynamiki spadków: o ile w I kwartale 2024 roku spadek rok do roku wynosił 7%, o tyle w II kwartale zmniejszył się do 4%, a w III kwartale do zaledwie 3% (13 452,2 mln złotych).
– Trzeci kwartał 2024 roku nie przyniósł znaczącej poprawy. Spadki były wprawdzie mniejsze niż w pierwszym i drugim kwartale, ale wciąż obecne – komentują autorzy raportu, Mateusz Strzelczyk i Tomasz Wiktorski z B+R Studio.
Choć ogólny obraz jest spadkowy, analiza szczegółowa pokazuje zróżnicowaną sytuację w poszczególnych kategoriach. Po dziewięciu miesiącach 2024 roku, największy wzrost – o 13% – odnotowano w produkcji drewnianych mebli kuchennych (2 456 tys. sztuk). Meble drewniane do sypialni również zanotowały wzrost o 6% (5 118 tys. sztuk). Z kolei w największych grupach, takich jak meble do siedzenia o konstrukcji głównie drewnianej (spadek o 9%) oraz meble drewniane do pokojów stołowych i salonów (spadek o 12%), nadal utrzymywały się wyraźne spadki.
Należy zaznaczyć, że niektóre media, podsumowując cały 2024 rok, wskazywały na produkcję sprzedaną na poziomie około 64 mld zł, co nadal oznacza spadek o około 4% rok do roku, jednak pojawiają się też głosy o wzroście wolumenów produkcji w ujęciu realnym o 4-5%. Kluczowe jest rozróżnienie wartości nominalnej (czyli tej, o której mówi raport) od wolumenów czy wartości w cenach stałych.
Zatrudnienie i wynagrodzenia: kurcząca się kadra, rosnące płace
W I-III kwartale 2024 roku przeciętne zatrudnienie w branży meblarskiej wyniosło średnio 146 tys. osób, co stanowi spadek o 4% w porównaniu do analogicznego okresu 2023 roku.
– Oznacza to, że dynamika spadku zatrudnienia w branży meblarskiej wyraźnie wyhamowała. Proces redukcji znacząco spowolnił, lecz nadal trwa.
W III kwartale 2024 roku średnia liczba zatrudnionych wyniosła 143 tysiące, czyli o 6 tysięcy mniej niż rok wcześniej. Od kwietnia 2022 roku łącznie z branży ubyło aż 22 tys. etatów. Inne źródła rynkowe również potwierdzają trend spadkowy, wskazując na straty około 18-20 tys. etatów w ciągu ostatnich 3 lat.
Jednocześnie, mimo spadku zatrudnienia, w branży meblarskiej odnotowano znaczący wzrost wynagrodzeń. Przeciętne wynagrodzenie brutto w I-III kwartale 2024 roku wyniosło 6 135,4 zł, co oznacza wzrost o około 13% w porównaniu do 2023 roku. W samym III kwartale 2024 roku wzrost ten był jeszcze większy, osiągając 14% (6 245,5 zł brutto).
Eksport: wielka niespójność danych
Kwestia eksportu mebli z Polski w 2024 roku budzi największe kontrowersje w analizach rynkowych. Raport B+R Studio jednoznacznie wskazuje, że spadek wartości produkcji sprzedanej mebli był skorelowany ze spadkiem eksportu. Oznacza to, że polski eksport mebli również odnotował spadek w pierwszych trzech kwartałach 2024 roku. Ten pogląd potwierdzają inne portale, podając, że wartość eksportu spadła o 6% w 2024 roku, osiągając 59 mld zł.
Jednakże, niektóre bardzo świeże publikacje z maja 2025 roku prezentują drastycznie odmienne dane, wręcz szokujące w kontekście dotychczasowych doniesień. Twierdzą one, że wartość eksportu polskich mebli w 2024 roku osiągnęła rekordowe 16,2 mld euro, co oznaczałoby wzrost o 48% w porównaniu z rokiem poprzednim. Tak ogromna rozbieżność – spadek versus niemal 50-procentowy wzrost – podkreśla wyzwanie w pozyskiwaniu spójnych danych z różnych źródeł medialnych.
Polska, mimo wyzwań, prawdopodobnie utrzymała w 2024 roku pozycję trzeciego największego eksportera mebli na świecie, po Chinach i Niemczech.
Koniunktura i Perspektywy na 2025 Rok
Koniunktura w przemyśle meblarskim, choć nadal oceniana negatywnie przez menedżerów firm, wykazywała oznaki poprawy w II połowie 2024 roku, stając się "nieco mniej pesymistyczna". Optymizm ten jest częściowo związany z poprawą sytuacji w budownictwie, gdzie w I-III kwartale 2024 roku odnotowano wzrost liczby rozpoczętych budów oraz wydanych pozwoleń na budowę, co dobrze wróży producentom i sprzedawcom mebli na najbliższe miesiące.
Mimo to, rok 2025 niesie ze sobą szereg wyzwań. Analitycy przewidują, że podaż surowca drzewnego spadnie o 2-3%, co może wpłynąć na wzrost jego cen i obniżyć rentowność produkcji. Rosnące koszty energii elektrycznej, które w Polsce są znacznie wyższe niż w Azji, również osłabiają konkurencyjność. Dodatkowo, branża boryka się z ograniczeniami w dostępie do drewna wprowadzonymi przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Niepewność geopolityczna i spadek popytu konsumenckiego, zarówno na rynkach krajowych, jak i zagranicznych, nadal wpływają na pesymistyczne nastroje wśród firm. Banki coraz częściej klasyfikują branżę jako obarczoną podwyższonym ryzykiem, co ogranicza dostępność finansowania i utrudnia inwestycje.
Prognozy na 2025 rok są mieszane. Podczas gdy niektóre źródła wskazują na "umiarkowane tempo wzrostu" i "powrót na stabilną ścieżkę wzrostów", inne pozostają sceptyczne, podkreślając "niepewność" po dwóch słabych latach. W styczniu 2025 roku odnotowano "inflację meblarską" na poziomie minus 0,61%, co oznacza, że ceny mebli były niższe niż rok wcześniej, co może wskazywać na próbę pobudzenia popytu poprzez obniżki cen.
Podsumowując, polska branża meblarska w 2024 roku stawiła czoła trudnościom, ale wykazała pewne oznaki stabilizacji spadków. Rok 2025 będzie nadal wymagał od firm elastyczności i innowacyjności w obliczu rosnących kosztów, ograniczonej dostępności surowców i niestabilnego popytu.