Wzrost cen wyhamował, ale Polacy wciąż płacą więcej
W tym artykule:
Wzrost cen znów lekko przyspiesza
Z raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych" UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito wynika, że w listopadzie codzienne zakupy Polaków były średnio o 4,2 proc. droższe niż rok wcześniej. Tym samym wcześniejsze spowolnienie wzrostu cen wyhamowało, ale się nie zatrzymało. W październiku dynamika wyniosła 4,1 proc., a we wrześniu 4,9 proc.
Taki widok w Piszu. Z kierowcą nie szło się dogadać. Ale był trzeźwy
Drożała nie tylko żywność, ale też napoje i chemia gospodarcza - łącznie 17 analizowanych kategorii. Jak zauważa dr Rybacka, ożywienie gospodarcze, rosnące inwestycje i spadek stóp procentowych wpływają na ceny w sklepach, choć tempo wzrostu pozostaje niższe niż rok temu. W listopadzie same produkty spożywcze podrożały o 3,7 proc. rdr.
Żywność stabilizuje się, ale wciąż drożeje
Autorzy badania prognozują, że przed świętami wzrost cen żywności utrzyma się na poziomie ok. 4 proc. rdr. Potwierdza to szybki szacunek dla pierwszego tygodnia grudnia - zakupy zdrożały o 4,1 proc., a żywność o 3,4 proc. rdr. Rok wcześniej było to nawet 5,6 proc.
- Sieci handlowe intensywnie promują ofertę, by przekonać klientów, że święta nie będą drogie. W praktyce jednak część kategorii wciąż rośnie w tempie dwucyfrowym - wskazują analitycy UCE Research.
Różnica między inflacją ogólną a sklepową nadal utrzymuje się powyżej jednego punktu procentowego, co, jak podkreśla dr Marek Szymański, oznacza, że ceny w sklepach rosną szybciej niż koszyk GUS. w sklepach rosną szybciej niż koszyk GUS.
Mniej kategorii tanieje, gospodarka się stabilizuje
W listopadzie potaniały trzy analizowane grupy produktów, podobnie jak we wrześniu. W poprzednich miesiącach takich kategorii było nawet cztery. Zdaniem ekspertów wpływ mają sezonowe wyprzedaże, promocje oraz stabilizacja gospodarcza: wyhamowanie inflacji w UE, wzrost PKB i mniejsza presja płacowa.
- Im wyższa inflacja sklepowa, tym rzadziej obserwujemy spadki cen w poszczególnych kategoriach - podsumowuje dr Szymański i przypomina, że gdy wskaźnik przekraczał 5 proc., potaniała zwykle tylko jedna grupa produktów. Teraz, wraz z obniżaniem się dynamiki wzrostu cen, ich liczba znów lekko rośnie.
O badaniuDane pochodzą z cyklicznego raportu pt. "Indeks cen w sklepach detalicznych", autorstwa UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Analiza pokazuje średnią wartość cenową, notowaną miesiąc do miesiąca i rok do roku. W najnowszej odsłonie porównano wyniki z listopada 2025 r. i analogicznego okresu z 2024 r. Dotyczyło to 17 kategorii i ponad 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ponad 94 tys. cen detalicznych z przeszło 44 tys. sklepów należących do 61 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience oraz cash&carry docierające ze swoją ofertą do większości konsumentów w Polsce.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!