Choinki prosto z lasu wracają. Tyle realnie zapłacisz za drzewko
Sztuczne lub żywe, doniczkowe lub cięte. Rusza sezon na choinki
Przy zakupie żywego drzewka trzeba brać pod uwagę jego trwałość. Wybrana bliżej 24 grudnia, dłużej będzie cieszyć oko w salonie. Niektóre gatunki są mniej odporne na ciepło kaloryfera i suche powietrze. W ostatnich latach widać, że już nie świerk pospolity, a jodła kaukaska wybija się na rynku.
Jakie choinki wybierają Polacy? Jodła kontra świerk. Jeden gatunek wytrzyma dłużej i mniej się sypie
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Choć w części domów to sztuczne drzewko będzie wiodło prym, częściej jednak wybiera się żywego iglaka. Zapach i okazałość takiej choinki tworzy świąteczny klimat, którego nie da się podrobić. Jako pierwsze wśród świeżych drzew pojawiają się te doniczkowe. Dopiero na przełomie listopada i grudnia do oferty wkraczają cięte. Można je dostać w sklepach, na stoiskach, na plantacjach, a także w lasach. Nadleśnictwa co roku przedstawiają cenniki i terminy sprzedaży. Jak to często bywa, u źródła jest taniej. Prosto od leśników zapłacimy mniej niż w sklepie.
Ceny w nadleśnictwach różnią się, wpływ mają gatunek i wysokość
W listopadzie nie ma co liczyć na ogromny wysyp choinek ciętych prosto z lasów. Drzewka ścina się możliwie najpóźniej, aby zachować ich trwałość i świeżość. W niektórych nadleśnictwach oferta sprzedażowa będzie uruchomiona z początkiem grudnia, częściej jednak terminy obejmują sprzedaż w połowie miesiąca lub na kilka dni przed Wigilią. Każdy region ma określoną liczbę drzew, które będą dostępne dla klientów. Cena zależy od gatunku i wysokości. Im większe drzewko, tym wyższa stawka do uiszczenia.
W okresie świątecznym od leśników będzie można kupić jodły, świerki i sosny; jeśli brakuje miejsca na okazałą choinkę, można zapytać o stroisz, czyli dekoracyjne gałązki. W większości placówek odbiór odbywa się osobiście, zdarza się jednak, że jest oferowany transport.
Kiedy ruszyć po choinkę? Takie mogą być ceny w 2025 roku
Na ten moment dostępne są jedynie choinki doniczkowe w sklepach. Za kilka, kilkanaście dni ruszy sprzedaż ciętych. Wraz ze zbliżającymi się świętami będzie przybywać ofert. Czy to na stoiskach, czy to prosto z lasów. Jak informuje nas Nadleśnictwo Kliniska w Zachodniopomorskiem sprzedaż drzew choinkowych ruszy 17 grudnia i potrwa do 20 grudnia. W Nadleśnictwie Wipsowo na Warmii i Mazurach ok. 10 grudnia będzie już można kupić wymarzoną jodłę czy świerk, na 8 grudnia zaplanowano rozpoczęcie sezonu w Nadleśnictwie Wyszków. Konkretnego terminu nie ma jeszcze Nadleśnictwo Łomża, ale zazwyczaj, co roku, klienci już ok. 15 grudnia mogą udać się na zakupy.
Ile kosztuje choinka prosto z lasu? Nie ma jednej ceny. Każde nadleśnictwo ustala swój cennik, zależny od gatunku, wymiarów i dostępności towaru. Najczęściej jednak małe choinki, do 1,5 m, można dostać za średnio ok. 50 zł brutto; największe, przekraczające 3 m, sięgają cenowo średnio 100 zł brutto. Rok temu w jednych z podkarpackich lasów jodły i świerki do 3,5 m kosztowały 30 zł, do 5 m - 50 zł, powyżej 5 m - 70 zł. Drożej wyceniano świeże chojaki w Kujawsko-Pomorskiem. Cennik wybranego nadleśnictwa, licząc brutto, zakładał zakup drzewka 1-1,5 m za 30 zł, do 2,5 m za 40 zł, powyżej 3,5 m do 5 m - 150 zł, a jeszcze większe nawet do 300 zł.