WAŻNE
TERAZ

Bez Morawieckiego i Szydło. Pilne zebranie władz PiS

Dmitri Polyakov. Generał ZSRR, który szpiegował dla USA

Dmitri Polyakov to oficer sowieckiego wywiadu wojskowego, który przez dwie dekady przekazywał tajemnice Kremlowi amerykańskim służbom. Jego współpraca z CIA i FBI dostarczyła Zachodowi informacji o wartości strategicznej w najbardziej gorącym okresie zimnej wojny. Kariera szpiegowska zakończyła się egzekucją w Moskwie, a jego tożsamość wyszła na jaw przez zdradę amerykańskich agentów.

Dmitri PolyakovDmitri Polyakov
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Przez Wieki

Nowojorska misja i początek podwójnej gry

Dmitri Polyakov rozpoczął karierę w Armii Czerwonej jako młody oficer artylerii tuż przed atakiem Niemiec na Związek Radziecki. Ukończył szkołę artyleryjską w Sumach w czerwcu 1941 roku i walczył przez całą wojnę, otrzymując odznaczenia za odwagę na froncie.

Relacja ze spotkania inaugurującego 6. edycję kampanii #LUBIESIEBIE z udziałem ambasadorek programu

Po zakończeniu działań wojennych kontynuował edukację wojskową, kończąc prestiżową Akademię Wojskową im. Frunzego oraz kursy wywiadu GRU. Ta ścieżka kariery otworzyła mu drogę do pracy w sowieckiej służbie wywiadowczej, która wysłała go na pierwszą zagraniczną misję do Nowego Jorku.

W latach 1951-1956 Polyakov pracował w delegacji sowieckiej przy Komitecie Sztabu Wojskowego ONZ. Formalnie pełnił funkcje dyplomatyczne, ale faktycznie kierował siatką szpiegowską GRU na terenie Stanów Zjednoczonych. To właśnie podczas tego pobytu nawiązał kontakt z amerykańskimi służbami i podjął decyzję o współpracy.

Przyczyny jego wyboru miały charakter ideologiczny, nie finansowy. Polyakov był głęboko rozczarowany systemem sowieckim, korupcją panującą w strukturach władzy oraz niekompetencją przywódców partyjnych. Obserwując z bliska mechanizmy funkcjonowania reżimu, doszedł do wniosku, że służy złej sprawie.

Amerykanie nadali mu przydomki "Bourbon" i "Roam" w CIA oraz "Tophat" w FBI. Przez kolejne lata przekazywał dokumenty i informacje o najwyższej klasyfikacji, zachowując pozory lojalnego oficera sowieckiego. Jego pozycja w strukturach GRU umożliwiała dostęp do materiałów, o których większość agentów mogła tylko pomarzyć.

Attaché wojskowy w Azji

Po powrocie do Moskwy Polyakov awansował w hierarchii wywiadu wojskowego. W 1965 roku otrzymał stanowisko attaché wojskowego w Rangunie, gdzie przebywał do 1969 roku. Birma była wtedy ważnym punktem obserwacji dla sowieckich służb zainteresowanych sytuacją w Azji Południowo-Wschodniej.

Następnie trafił do New Delhi na podobne stanowisko, pracując w ambasadzie w latach 1973-1976 oraz ponownie 1979-1980. Indie stanowiły kluczowy region dla radzieckiej polityki zagranicznej, a funkcja attaché dawała doskonałe możliwości prowadzenia działalności wywiadowczej. W tym okresie Polyakov osiągnął stopień generała majora GRU.

Podczas obu misji azjatyckich utrzymywał regularny kontakt z Amerykanami. Przekazywał informacje o sowieckich planach wojskowych, technologii rakietowej oraz strategii w regionie. Materiały od Polykova wpływały bezpośrednio na decyzje podejmowane przez amerykański establishment bezpieczeństwa narodowego.

Wartość przekazywanych informacji

Dane dostarczane przez Polykova miały fundamentalne znaczenie dla amerykańskiej strategii w zimnej wojnie. Ujawniał szczegóły dotyczące sowieckich programów zbrojeniowych, struktur dowodzenia i planów operacyjnych. CIA uważała go za jedno ze swoich najcenniejszych źródeł w całym bloku wschodnim.

Jego informacje pozwalały Zachodowi dokładnie oceniać realne możliwości militarne ZSRR. W czasach wyścigu zbrojeń i napięć międzynarodowych tego typu wiedza była bezcenna. Polyakov pomagał również identyfikować sowieckich agentów działających na Zachodzie.

Przez ponad dwadzieścia lat współpracy nigdy nie przyjął pieniędzy za swoją działalność. Amerykanie szanowali jego motywy ideologiczne i traktowali jako partnera, nie jako płatnego informatora.

Zdrada i egzekucja w Moskwie

W 1980 roku Polyakov otrzymał rozkaz powrotu do Moskwy, gdzie objął stanowisko w centrali GRU. Przez kilka lat wydawało się, że jego tajna działalność pozostała niewykryta. Sytuacja zmieniła się dramatycznie w połowie lat osiemdziesiątych, gdy KGB otrzymało informacje o działalności zachodnich agentów w strukturach sowieckich.

Tożsamość Polykova została ujawniona przez dwóch amerykańskich zdrajców pracujących dla Moskwy. Robert Hanssen z FBI i Aldrich Ames z CIA niezależnie przekazali Sowietom listy osób współpracujących z amerykańskimi służbami. Nazwisko Polykova znalazło się w obu zestawieniach.

Aresztowano go w 1986 roku, a proces odbył się w atmosferze tajemnicy. Skazano go na karę śmierci za zdradę stanu i szpiegostwo. Egzekucję przez rozstrzelanie przeprowadzono 15 marca 1988 roku. Do końca zachował milczenie i nie wydał szczegółów swojej współpracy z Amerykanami, chroniąc metody operacyjne i inne źródła wywiadowcze.

Wybrane dla Ciebie
Bytom: 108 mieszkań trafiło do miasta. Będzie ich znacznie więcej
Bytom: 108 mieszkań trafiło do miasta. Będzie ich znacznie więcej
Aleksandrowo: Śmiertelny wypadek pod Wapnem. Nie żyje pieszy
Aleksandrowo: Śmiertelny wypadek pod Wapnem. Nie żyje pieszy
Warszawa: Sprawca fałszywego alarmu w metrze aresztowany
Warszawa: Sprawca fałszywego alarmu w metrze aresztowany
Policyjny pościg zakończony dachowaniem. Kierowca audi był poszukiwany i miał 6 zakazów jazdy
Policyjny pościg zakończony dachowaniem. Kierowca audi był poszukiwany i miał 6 zakazów jazdy
Poznań: Na Strzeszynie otwarto nową filię Biblioteki Raczyńskich
Poznań: Na Strzeszynie otwarto nową filię Biblioteki Raczyńskich
Fajsławice: Potrącenie pieszej na DK17. Jest ruch wahadłowy
Fajsławice: Potrącenie pieszej na DK17. Jest ruch wahadłowy
Ciecierzyn: Tragiczny wypadek na DK19. Droga zablokowana
Ciecierzyn: Tragiczny wypadek na DK19. Droga zablokowana
Szczecinek: Miasto w świątecznej odsłonie. Tak wyglądają tegoroczne iluminacje
Szczecinek: Miasto w świątecznej odsłonie. Tak wyglądają tegoroczne iluminacje
Ceny choinek. Tyle trzeba zapłacić za żywą
Ceny choinek. Tyle trzeba zapłacić za żywą
Białystok: Nocny wypadek z udziałem radiowozu. Dwie osoby ranne
Białystok: Nocny wypadek z udziałem radiowozu. Dwie osoby ranne
Zamość: Bądź uważnym dorosłym. Ważna konferencja nt. ochrony dzieci
Zamość: Bądź uważnym dorosłym. Ważna konferencja nt. ochrony dzieci
Wałcz: Szybsze i bezpieczniejsze pociągi do Kalisza Pomorskiego
Wałcz: Szybsze i bezpieczniejsze pociągi do Kalisza Pomorskiego
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟