Irlandzka Joanna d’Arc. Była zjawiskowa, niepokorna i nieugięta
Pod koniec XIX wieku jedna z najpiękniejszych kobiet Europy stała się wrogiem numer jeden Imperium Brytyjskiego. Maud Gonne, urodzona w angielskiej rodzinie, poświęciła życie walce o niepodległość Irlandii, łącząc działalność polityczną z tajnymi misjami wywiadowczymi.
Angielskie korzenie irlandzkiej rewolucjonistki
Maud Gonne przyszła na świat 21 grudnia 1866 roku w Anglii, w rodzinie należącej do uprzywilejowanych warstw społecznych. Ironią losu, kobieta, która całe życie walczyła przeciwko brytyjskiej dominacji, sama pochodziła z angielskiej elity – fakt, który starannie ukrywała przed opinią publiczną. Po śmierci matki w 1871 roku dziewczynka wraz z siostrą Kathleen trafiła pod opiekę ojca, kapitana Thomasa Gonne’a, który w 1876 roku przeniósł się do południowej Francji.
Dwaj rabusie nagrani. Spacerowali z łupem przez miasto
Francuskie środowisko ukształtowało młodą Maud na wiele lat. Opanowała język francuski do perfekcji, co później umożliwiło jej działalność na polu dyplomacji i propagandy w obu krajach. W Paryżu poznała również świat salonów politycznych, gdzie idea walki z brytyjskim imperializmem była popularna wśród francuskich nacjonalistów.
W stolicy Francji życie Gonne przeszło dramatyczną przemianę. Poznała tam Luciena Millevoye’a, dziennikarza związanego z ruchem boulangistowskim, który głosił rewanż za klęskę Francji w wojnie z Prusami i otwarcie wrogość wobec Wielkiej Brytanii. Ta znajomość przerodziła się w romans, który zaważył na całej jej przyszłości.
Związek z Millevoye’em otworzył przed Gonne drzwi do świata tajnych operacji. W 1888 roku, mając zaledwie 22 lata, została wysłana do Petersburga z poufnymi dokumentami dla rosyjskiego Świętego Synodu. Misja ta była częścią szerszej strategii boulangistów, mającej na celu osłabienie Wielkiej Brytanii poprzez wspieranie jej przeciwników na arenie międzynarodowej.
Propaganda i bezpośrednia akcja
W latach dziewięćdziesiątych XIX wieku Gonne przekształciła się z tajnej kurierki w jawną aktywistkę. Wykorzystywała prasę brytyjską i francuską jako narzędzie walki politycznej, publikując artykuły opisujące brutalne metody, jakimi angielskie władze traktowały irlandzkich chłopów. Jej reportaże, ilustrowane fotografiami burzonych domostw i wysiedlanych rodzin, wywołały skandal w liberalnych kręgach Londynu.
Kampania przeciwko wywłaszczeniom w hrabstwie Donegal w 1892 roku pokazała, że Gonne nie ograniczała się do pisania. Osobiście dostarczała żywność i organizowała schronienie dla wysiedlanych rodzin, narażając się na gniew lokalnych władz. Brytyjskie służby zaczęły traktować ją jako realne zagrożenie dla stabilności w Irlandii.
William T. Stead, wpływowy redaktor Pall Mall Gazette, nazwał ją w 1895 roku "jedną z najpiękniejszych kobiet świata", ale jednocześnie ostrzegał przed jej wpływem politycznym. Uroda Gonne była bronią – otwierała jej drzwi do salonów, gdzie zdobywała sojuszników i środki na działalność antybrytyjską. W świecie zdominowanym przez mężczyzn jej wygląd był zarówno atutem, jak i źródłem pogardliwych komentarzy ze strony przeciwników.
W 1900 roku zorganizowała w Dublinie manifestację przeciwko uroczystościom jubileuszowym królowej Wiktorii. W artykule "The Famine Queen" opublikowanym w gazecie United Irishman oskarżyła monarchię o obojętność wobec wielkiego głodu, który zdziesiątkował Irlandię pół wieku wcześniej. Tekst wywołał taką burzę, że redakcja została zamknięta przez Royal Irish Constabulary, a sam premier Herbert Asquith osobiście interweniował po publikacjach Gonne w paryskim Le Figaro.
Teatr jako broń polityczna
W 1902 roku Gonne zagrała główną rolę w sztuce W.B. Yeatsa "Cathleen ni Houlihan", wcielając się w alegorię Irlandii wołającej synów do walki o wolność. Przedstawienie wywarło tak silne wrażenie, że kilka kobiet z widowni zdecydowało się na aktywną walkę o niepodległość – wśród nich Helena Molony, późniejsza uczestniczka powstania wielkanocnego.
Yeats przez całe życie był zakochany w Gonne, wielokrotnie prosił ją o rękę, zawsze spotykając się z odmową. Ich relacja, pełna nieodwzajemnionej miłości ze strony poety, stała się jednym z najsłynniejszych romansów literackich XX wieku. Dla Gonne była to jednak przede wszystkim współpraca polityczna – teatr stanowił dla niej platformę propagandową, a nie pole artystycznej samorealizacji.
W tym samym okresie założyła Inghinidhe na hÉireann, organizację działającą na rzecz emancypacji irlandzkich kobiet i promocji kultury narodowej. W czasach, gdy kobiety nie miały prawa głosu, Gonne tworzyła struktury dające im realny wpływ na życie polityczne. Organizacja ta w 1914 roku połączyła się z Cumann na mBan, pierwszą kobiecą formacją paramilitarną w historii Irlandii.
Małżeństwo, więzienie i walka do końca
W 1903 roku Gonne poślubiła Johna MacBride’a, byłego oficera irlandzkiej brygady, która walczyła po stronie Burów przeciw Brytyjczykom w Afryce Południowej. Związek szybko okazał się katastrofą – para rozstała się już w 1904 roku, a francuski sąd odmówił rozwodu, pozostawiając Gonne w prawnej pułapce. MacBride powrócił do Irlandii i został stracony po powstaniu wielkanocnym w 1916 roku, co pozwoliło jej na bezpieczny powrót do ojczyzny.
Po krwawym stłumieniu powstania Gonne zaangażowała się we wspieranie represjonowanych, szczególnie kobiet więzionych za działalność republikańską. W 1918 roku sama została aresztowana i deportowana do londyńskiego więzienia Holloway, gdzie spędziła sześć miesięcy. Po uwolnieniu założyła Women’s Prisoners’ Defence League, organizację niosącą pomoc rodzinom więźniów politycznych.
W latach trzydziestych jej działalność nabrała kontrowersyjnego charakteru. Zaangażowała się w irlandzką partię Social Credit, która postulowała radykalne reformy gospodarcze, a także nawiązała kontakty z ruchem przyjaciół Związku Radzieckiego. Podczas drugiej wojny światowej otwarcie sympatyzowała z Niemcami, co ściągnęło na nią uwagę irlandzkich służb bezpieczeństwa. Współpraca z niemieckim ambasadorem w Dublinie i udział w kampanii pomocy niemieckim sierotom po wojnie rzuciły cień na jej wcześniejszą działalność.
Maud Gonne zmarła 27 kwietnia 1953 roku, zostawiając po sobie sprzeczne oceny historyków. Jej syn Seán MacBride został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla w 1974 roku za działalność na rzecz praw człowieka. Sama Maud pozostała postacią fascynującą i niepokojącą zarazem – rewolucjonistką, która nigdy nie wahała się sięgnąć po najbardziej kontrowersyjne metody w walce o irlandzką niepodległość.