Jechał po Ełku rozbitym samochodem. Był tak pijany, że nie mógł dmuchnąć w alkomat
Policjanci zatrzymali kierowcę, który po uderzeniu w znak drogowy jechał rozbitym samochodem. Mężczyzna był tak pijany, że nie mógł dmuchnąć w alkomat.
W nocy (11.03.2025 r.) policjanci dostali zgłoszenie, że po Ełku niebezpiecznie porusza się samochód. Uwagę mieszkańców zwróciły uszkodzenia w pojeździe i dziwne zachowanie kierowcy.
Policjanci dostrzegli ten samochód na stacji benzynowej. Za kierownicą siedział mężczyzna w stanie upojenia alkoholowego. Nie mógł utrzymać się na nogach i był tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu alkomatem. Pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających.
Ustalenia wskazują, że kierowca wcześniej uderzył w znak drogowy. Nie zraził się tym i kontynuował jazdę po mieście, mimo rozbitego samochodu.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnej celi. Gdy został zbadany po siedmiu godzinach od zatrzymania, miał jeszcze 1,5 promila alkoholu.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości czy pod wpływem środka odurzającego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, konsekwencje finansowe i zakaz kierowania.