Jechał zbyt wolno trasą S2. Czekają go gorzkie konsekwencje
Do niecodziennej sytuacji doszło na trasie S2. Kierowca citroena przykuł uwagę policjantów swoją "wolną" jazdą. W tym samym czasie mundurowi otrzymali zgłoszenie o pojeździe, którego kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji podczas patrolowania trasy S2 zwrócili uwagę na kierującego citroenem, który poruszał się z prędkością ok. 60 km/h. Co prawda poruszał się prawym pasem ruchu, ale zazwyczaj w tym miejscu pojazdy przemieszczają się dużo szybciej - na powyższym odcinku drogi obowiązuje ograniczenie prędkości do 120 km/h (droga ekspresowa). W tym samym czasie na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie, że trasą S2 w kierunku węzła Konotopa może poruszać się pojazd, którego kierujący prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu.
Funkcjonariusze po sprawdzeniu danych w zgłoszeniu, marki pojazdu i numeru rejestracyjnego, zauważyli, że poszukiwany pojazd to właśnie ten, który przykuł ich uwagę i jedzie tuż przed nimi. Niezwłocznie podjęli interwencję.
Po zatrzymaniu pojazdu policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że zgłoszenie było zasadne, bo kierujący miał 3 promile alkoholu w organizmie. Oświadczył, że chwilę wcześniej skończył pić, a następnie po prostu wsiadł za kierownicę i odjechał. Mężczyzna został zatrzymany, a jego pojazd odholowano na policyjny parking. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem!
Artykuł "Jechał 60 km/h trasą S2. Okazało się, że miał 3,2 promila alkoholu w organizmie" pochodzi z serwisu Miejski Reporter - wydarzenia Warszawa.