Clara Immerwahr. Tragiczna historia żony Fritza Habera

Clara Immerwahr obroniła 22 grudnia 1900 roku jako pierwsza kobieta w historii Niemiec doktorat z chemii na Uniwersytecie Wrocławskim. Jej praca doktorska dotyczyła rozpuszczalności trudno rozpuszczalnych soli metali ciężkich. 15 maja 1915 roku popełniła samobójstwo, strzelając sobie w pierś z pistoletu męża Fritza Habera, prawdopodobnie w proteście przeciw jego pracom nad gazami bojowymi.

Clara ImmerwahrClara Immerwahr
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki

Dzieciństwo w rodzinie chemika

Clara Immerwahr przyszła na świat 21 czerwca 1870 roku na farmie Polkendorf pod Wrocławiem jako najmłodsza z czwórki dzieci Philippa Immerwahra i Anny z domu Krohn. Ojciec posiadał doktorat z chemii, jednak z powodu pochodzenia żydowskiego nie mógł kontynuować kariery akademickiej i pracował jako agronom oraz kupiec. Rodzina należała do zasymilowanej społeczności żydowskiej Wrocławia, która stanowiła intelektualną arystokrację miasta.

Clara dorastała w środowisku, które ceniło edukację dla wszystkich dzieci, bez względu na płeć. Jej ojciec był wolnomyślicielem, co było rzadkością w tamtych czasach. Miała dwóch braci i siostrę: Elli, Rose oraz Paula, który poszedł w ślady ojca i został chemikiem. W rodzinnym domu panowały wartości skromności i prostoty, ale jednocześnie kładziono duży nacisk na rozwój intelektualny dzieci.

W 1890 roku, gdy Clara miała dwadzieścia lat, jej matka zmarła na nowotwór. Po tej tragedii dziewczyna przeprowadziła się wraz z ojcem do Wrocławia, podczas gdy siostra Elli z mężem Siegfriedem pozostała na rodzinnej farmie. Ta zmiana była kluczowa dla przyszłej kariery Clary, gdyż otworzyła jej dostęp do lepszych możliwości edukacyjnych w dużym mieście.

Wrocław w drugiej połowie XIX wieku był prężnym metropolią i ważnym ośrodkiem naukowym, kulturalnym i biznesowym. Miasto posiadało trzecią co do wielkości społeczność żydowską w Niemczech, która charakteryzowała się wysokimi aspiracjami akademickimi.

Walka o wyższe wykształcenie

Clara ukończyła szkołę dla dziewcząt Töchterschule von Fräulein Krug we Wrocławiu, która zapewniała podstawową edukację zgodną z ówczesnymi standardami społecznymi. Placówka przygotowywała młode kobiety do pełnienia ról żon, gospodyń i matek, zgodnie z ich "naturalnym przeznaczeniem". Clara marzyła jednak o studiach na Uniwersytecie Wrocławskim, co było wówczas niemożliwe dla kobiet.

Niemieckie prawo zabraniało kobietom zapisywania się na kursy uniwersyteckie jako pełnoprawne studentki. Clara musiała znaleźć obejście tego problemu, więc rozpoczęła przygotowania do zostania nauczycielką, co dawało jej prawo uczęszczania na wykłady uniwersyteckie jako gość audytor. W 1896 roku zdała specjalny egzamin kwalifikujący do studiów wyższych i została przyjęta na Uniwersytet Wrocławski.

Początkowo mogła uczęszczać na zajęcia jedynie jako słuchaczka, za zgodą profesorów i administracji. Warunki studiowania były znacznie trudniejsze niż dla męskich kolegów. Clara musiała prosić każdego wykładowcę o pozwolenie na uczestnictwo w jego zajęciach, a często spotykała się z niechęcią ze strony kadry akademickiej i innych studentów.

Wsparcia udzielił jej Richard Abegg, profesor chemii fizycznej, który został jej promotorem i otworzył przed nią drzwi swojego laboratorium. W listach do Abegga Clara opisywała trudności życia studentki w zdominowanym przez mężczyzn środowisku uniwersyteckim, skarżąc się na niesprawiedliwe traktowanie przez kolegów.

Pionierka niemieckiej nauki

Clara rozpoczęła badania nad rozpuszczalnością i zachowaniem elektrochemicznym soli metali ciężkich pod kierunkiem Richarda Abegga. Jej praca koncentrowała się na chemii roztworów, jednej z głównych dziedzin chemii fizycznej tamtych czasów. Badała związki między przewodnością, rozpuszczalnością, stopniem dysocjacji i potencjałem elektrochemicznym różnych związków.

Praca doktorska zatytułowana "Beiträge zur Löslichkeitsbestimmung schwerlöslicher Salze des Quecksilbers, Kupfers, Bleis, Cadmiums und Zinks" została obroniona 22 grudnia 1900 roku. Clara otrzymała najwyższą ocenę, stając się pierwszą kobietą, która uzyskała doktorat na Uniwersytecie Wrocławskim. Obrona odbyła się w głównej auli uniwersytetu przy udziale wielu młodych kobiet z miasta, które przyszły zobaczyć pierwszą kobietę doktora".

Po ukończeniu studiów Clara pozostała na uniwersytecie jako nieoficjalna asystentka Abegga i opublikowała kilka artykułów naukowych w prestiżowych niemieckich czasopismach chemicznych. Jej dorobek naukowy składa się z trzech prac badawczych, jednego uzupełnienia i erraty. Pierwsza praca została napisana wspólnie z promotorem, dwie pozostałe były jej autorstwa.

Kilka miesięcy po obronie doktoratu Clara wygłosiła publiczny wykład zatytułowany "Chemia i fizyka w gospodarstwie domowym". Została także członkinią lokalnych organizacji kobiecych, gdzie prowadziła wykłady popularyzujące naukę wśród kobiet.

Małżeństwo z przyszłym noblistą

Clara poznała Fritza Habera w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku, gdy obaj studiowali chemię. Początkowo odrzuciła jego oświadczyny, obawiając się, że małżeństwo uniemożliwi jej kontynuowanie edukacji i badań naukowych. Fritz wyjechał do Berlina, a później do Karlsruhe, gdzie rozwijał swoją karierę w dziedzinie chemii fizycznej.

W 1901 roku para ponownie się spotkała i Clara zmieniła zdanie. 31 maja poślubiła Fritza Habera i przeprowadziła się do Karlsruhe. Początkowo małżonkowie pracowali razem nad projektami naukowymi, dzieląc pasję do chemii. Clara tłumaczyła prace męża na język angielski i pomagała mu w badaniach.

W 1902 roku urodził im się syn Hermann. Dziecko często chorowało, co znacznie ograniczyło możliwości powrotu Clary do laboratorium. Obowiązki macierzyńskie i prowadzenie domu profesora stopniowo odsuwały ją od ukochanej nauki. Clara zaczęła odczuwać frustrację z powodu ograniczenia swojej roli do funkcji żony i matki.

Aby utrzymać kontakt z nauką, Clara opracowała cykl wykładów "Chemia w kuchni i domu", który spotkał się z dużym uznaniem. W latach 1906-1907 kontynuowała tę działalność, prowadząc wykłady "Nauki w gospodarstwie domowym".

Tragedia związana z gazami bojowymi

Wybuch I wojny światowej w 1914 roku dramatycznie wpłynął na życie małżeństwa Haberów. Fritz zaangażował się w niemieckie działania wojenne, koncentrując się na opracowywaniu broni chemicznej dla armii niemieckiej. Clara, jako pacyfistka, miała poważne zastrzeżenia do prac męża nad gazami bojowymi, które uważała za niemoralne.

22 kwietnia 1915 roku, podczas drugiej bitwy pod Ypres w Belgii, po raz pierwszy w historii użyto chloru jako broni chemicznej. Atak gazowy, który nadzorował osobiście Fritz Haber, spowodował ponad 67 000 ofiar wśród żołnierzy alianckich. Fritz wrócił do domu, aby celebrować "sukces" tego przełomowego momentu w historii wojny chemicznej.

W nocy z 1 na 2 maja 1915 roku, podczas przyjęcia na cześć męża, Clara postanowiła zakończyć życie. Niektóre źródła sugerują, że mogła przyłapać Fritza z Charlotte Nathan, jego przyszłą drugą żoną, w kompromitującej sytuacji. Inne teorie wskazują na jej sprzeciw wobec prac męża nad bronią chemiczną jako główny motyw samobójstwa.

Clara zastrzeliła się w pierś pistoletem należącym do męża. Zmarła w ramionach trzynastoletniego syna Hermanna. Następnego ranka Fritz opuścił dom i wrócił na front wschodni, aby nadzorować pierwszy atak gazowy przeciw Rosjanom. Jej samobójstwo pozostało praktycznie niezauważone przez media, a jedynie mała lokalna gazeta "Grunewald-Zeitung" napisała krótką notkę o śmierci "żony doktora H. z Dahlem".

Prochy Clary zostały przeniesione z Dahlem do Bazylei i pochowane razem z Fritzem po jego śmierci w 1934 roku. Ich syn Hermann wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie również popełnił samobójstwo w 1946 roku.

Wybrane dla Ciebie

Chrzanów: Trwa głosowanie na Chrzanowski Budżet Obywatelski 2026. Jakie zadania zgłosili mieszkańcy?
Chrzanów: Trwa głosowanie na Chrzanowski Budżet Obywatelski 2026. Jakie zadania zgłosili mieszkańcy?
Ruda Śląska: Magiczny kościół zbudowany przez śląskich milionerów. Czarne anioły strzegą konstrukcji z 3 milionów cegieł i... 17,5 tysięcy jaj
Ruda Śląska: Magiczny kościół zbudowany przez śląskich milionerów. Czarne anioły strzegą konstrukcji z 3 milionów cegieł i... 17,5 tysięcy jaj
Jeżowe: Tragiczny wypadek na drodze S19. W zderzeniu dwóch osobówek zginęły 2 osoby, a 3 zostały ranne
Jeżowe: Tragiczny wypadek na drodze S19. W zderzeniu dwóch osobówek zginęły 2 osoby, a 3 zostały ranne
Kalisz: Wiózł kilogram narkotyków. Na widok policjantów odrzucił torbę i uciekał na hulajnodze
Kalisz: Wiózł kilogram narkotyków. Na widok policjantów odrzucił torbę i uciekał na hulajnodze
Tarnów: Koszmarny wypadek na A4 pod miastem. Trzy samochody, jedna osoba ranna. Ruch zablokowany
Tarnów: Koszmarny wypadek na A4 pod miastem. Trzy samochody, jedna osoba ranna. Ruch zablokowany
Śrem: Mieszkańcy oszukani metodą na BLIK-a. Pokrzywdzeni stracili kilka tysięcy złotych
Śrem: Mieszkańcy oszukani metodą na BLIK-a. Pokrzywdzeni stracili kilka tysięcy złotych
Zamek w Międzyrzeczu. Jest jak z bajki, a będzie jeszcze lepszy
Zamek w Międzyrzeczu. Jest jak z bajki, a będzie jeszcze lepszy
Jak zrobić powidła śliwkowe bez mieszania? Prosty sposób Jakuba Kuronia
Jak zrobić powidła śliwkowe bez mieszania? Prosty sposób Jakuba Kuronia
GKS Tychy – Luleå HF. Gdzie obejrzeć? Transmisja TV i online
GKS Tychy – Luleå HF. Gdzie obejrzeć? Transmisja TV i online
Nadarzyn: Awantura, nóż i ucieczka samochodem. 34-latek odpowie za usiłowanie zabójstwa
Nadarzyn: Awantura, nóż i ucieczka samochodem. 34-latek odpowie za usiłowanie zabójstwa
Katowice: Obywatel Rumunii zatrzymany na lotnisku. Był poszukiwany listem gończym
Katowice: Obywatel Rumunii zatrzymany na lotnisku. Był poszukiwany listem gończym
Będzin: Policjant wracał z porannego biegania i tak się zapędził, że po służbie zatrzymał złodzieja
Będzin: Policjant wracał z porannego biegania i tak się zapędził, że po służbie zatrzymał złodzieja