Kiedy kot traktuje Cię jak swojego – sygnały, na które warto zwrócić uwagę
Dlatego poświęcaj mruczkowi uwagę częściej niż tylko przy podawaniu posiłków. Baw się z nim na rozmaite sposoby. Urządzaj “polowania” na wędkę, podawaj zabawki intelektualne, organizuj naukę sztuczek za pomocą klikera . W pewnym momencie zauważysz, że kot najchętniej wybiera właśnie Twoje towarzystwo, chociaż ma do dyspozycji również innych domowników.
Barankowanie i ugniatanie
Kiedy kot "barankuje", czyli delikatnie uderza czołem, policzkiem lub bokiem ciała o Twoją nogę, dłoń lub twarz, to jeden z najsilniejszych dowodów przywiązania. Mruczek ma w tych miejscach gruczoły zapachowe i poprzez ocieranie się oznacza Cię jako „swojego” człowieka. To działanie ma na celu utworzenie wspólnego, grupowego zapachu, co wzmacnia więź.
Relacja ze spotkania inaugurującego 6. edycję kampanii #LUBIESIEBIE z udziałem ambasadorek programu
Ugniatanie łapkami to zachowanie zaczerpniętej z wczesnego dzieciństwa, kiedy kocięta masowały brzuch matki, by pobudzić wypływanie mleka. Kot, który ugniata Twoje kolana (często w połączeniu z głośnym mruczeniem), czuje się bezpieczny i spokojny. Trudno o lepszy dowód sympatii.
Bliskość w każdej sytuacji
Sen to dla kota moment największej bezbronności. Jeśli więc zwierzak wybiera Twoją poduszkę, nogi, kolana albo klatkę piersiową na miejsce drzemki, nie robi tego przypadkowo. Śpi się przecież przede wszystkim blisko tych, których się kocha i obdarza zaufaniem. Więcej na ten temat znajdziesz tu.
No i wreszcie kot traktuje Cię jak swojego wtedy, kiedy za Tobą podąża. Wychodzisz z salonu, żeby popracować w biurze? Mruczek towarzyszy Ci jak cień. Szukasz prywatności w toalecie? Od razu słyszysz miauczenie dochodzące spod drzwi. To wszystko oznacza, że zwierzak darzy Cię wielką sympatią i chce spędzać z Tobą jak najwięcej czasu.