Nosili ją głównie mężczyźni, teraz jest w niemal każdej kobiecej szafie. Biała koszula ma za sobą wielowiekową historię
W tym artykule:
Historia białej koszuli
Koszula ma za sobą wieki historii. Jej "przodkinią" była tunika, po którą sięgały plemiona z Azji Środkowej, następnie Sumerowie i Babilończycy, a kolejno starożytni Egipcjanie. W starożytnej Grecji noszono chitony - sięgali po nie zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Z kolei mieszkańcy Galicji nosili tunikę o nazwie camisia. W językach romańskich słowo koszula pochodzi właśnie od słowa camisia.
Po koszulę sięgano także w średniowieczu. Ubożsi traktowali ją jako ubiór codzienny, wykonując w niej różnorodne prace fizyczne. Jednakowe koszule nosiły też kobiety. Z kolei wyższe warstwy zakładały koszulę pod spód, traktując ją jak bieliznę. Koszule szyto z wełny, lnu albo konopi. Na przestrzeni lat zmianie ulegała ich długość.
W czasach renesansu wystające części koszuli ozdabiano koronkami i haftami. Gdy koszula już się zużyła, odpruwano je i doszywano do kolejnej. Z tego względu z czasem wprowadzono kołnierze i mankiety na guziki.
W XVI wieku we Włoszech popularność zyskały koszule znane jako hiszpańskie, były one szyte z kolorowego jedwabiu i haftowane złotymi lub srebrnymi nićmi. Nosili je zarówno mężczyźni, jak i kobiety.
Z czasem przednia część koszuli zaczęła być widoczna - odsłaniały ją bardziej niż dotychczas wycięte kamizelki oraz kaftany. Tym samym zaczęto ją coraz bardziej przyozdabiać. W ruch poszły między innymi kokardy, koronki czy falbanki. Ten trend przerwali dandysi w XIX wieku. Zgodnie z ich poglądami mężczyźni mieli ubierać się elegancko, lecz skromnie.
A jak to wyglądało w modzie damskiej? W XIX wieku panie nosiły koszule jako bieliznę pod suknią, lecz czasem zastąpiły je halki. Koszule sprawdzały się też jako odzież pod marynarki do jazdy konnej. Kobiety nie nosiły ich jednak tak, jak mężczyźni.
Przełom w tej dziedzinie nastąpił w XX wieku. Coco Chanel chętnie sięgała po męskie ubrania, w tym właśnie białą koszulę. Zaczęły ją nosić między innymi Audrey Hepburn, Marylin Monroe czy też Brigitte Bardot. Z kolei w latach 90. dzięki roli Julii Roberts w "Pretty Woman", popularność zyskało wybieranie przez kobiety typowo męskich, białych koszul. Główna bohaterka w jednej ze scen zestawiła białą, luźną koszulę z jeansową minispódniczką.
Biała koszula, czyli propozycja na każdą okazję
Trudno o bardziej uniwersalny element garderoby niż biała koszula. Sprawdza się ona zarówno w formalnych, jak i codziennych stylizacjach - klucz tkwi w dodatkach i kroju. Klasyczna, dobrze skrojona koszula z kołnierzykiem to baza idealna do pracy - wystarczy połączyć ją z garniturem lub spódnicą ołówkową, by uzyskać profesjonalny look.
W mniej zobowiązujących sytuacjach biała koszula świetnie współgra z jeansami, oversize'owym swetrem, a nawet sneakersami. Latem może pełnić rolę lekkiego okrycia wierzchniego, narzuconego na top czy sukienkę. W wersji wieczorowej, zestawiona z biżuterią i szlachetnymi tkaninami, np. jedwabną spódnicą, zyskuje elegancki charakter. Ta wszechstronność sprawia, że warto mieć w szafie przynajmniej jedną, a najlepiej kilka, białych koszul w różnych fasonach.
Jak stylizować białą koszulę? Oto opcje dla dojrzałych pań
Dla eleganckich, dojrzałych kobiet biała koszula to podstawa garderoby. Dla komfortu i dobrego efektu warto postawić na koszulę z wysokiej jakości bawełny lub lnu, o prostym, nieco luźniejszym kroju. Można ją zestawić z szerokimi spodniami w kant, loafersami i delikatną biżuterią - to stylizacja idealna do pracy czy na spotkanie.
Z kolei na co dzień świetnie sprawdzi się biała koszula noszona na wierzchu, rozpięta i połączona z jednokolorowym topem, jeansami typu straight i wygodnymi balerinami.
Kobiety ceniące bardziej artystyczny styl, mogą sięgnąć po modele z oryginalnymi detalami: bufkami, haftem, asymetrycznym krojem czy wiązaniem pod szyją. To sposób, by podkreślić osobowość i dodać stylizacji charakteru bez rezygnacji z klasycznej bieli.