To kobiety częściej niż mężczyźni myślą o zmianie pracy
Według badań to kobiety częściej rozważają odejście z pracy, aniżeli mężczyźni. Procentowo jest to stosunek 41% do 36% na rzecz płci pięknej.
Inną grupą myślącą o zmianie, bądź odejściu z pracy są tzw. milenialsi. Prawie połowa z nich (49 proc.) przyznaje, że chce odejść z firmy. Dla porównania podobną decyzję rozważa 40 proc. osób z Pokolenia Z oraz 28 proc. przedstawicieli Pokolenia X. Biorąc pod uwagę tryb pracy, najmniej usatysfakcjonowane i chętne do opuszczenia obecnego miejsca pracy z własnej inicjatywy są osoby pracujące zdalnie - aż 49 proc. z nich deklaruje gotowość do zmiany pracodawcy.
Kobiety z niższym poczuciem bezpieczeństwa zawodowego
Okazuje się, że kobiety czują się mniej bezpieczne zawodowo niż mężczyźni - 34 proc. z nich obawia się utraty pracy, podczas gdy wśród mężczyzn ten odsetek wynosi 29 proc.
Wśród wszystkich pokoleń najmniej pewnie w obecnym miejscu pracy czują się osoby z Generacji Z (37 proc.) oraz millenialsi (36 proc.). Dla porównania, w przypadku Pokolenia X odsetek ten wynosi 26 proc.
Biorąc pod uwagę tryb pracy, najmniejsze poczucie bezpieczeństwa zawodowego deklarują obecnie osoby wykonujące swoje obowiązki zdalnie (38 proc.). W przypadku osób zobowiązanych do pracy stacjonarnej brak poczucia bezpieczeństwa deklaruje 29 proc., a w pracy hybrydowej - 25 proc.
- Niepewność zawodowa wśród młodszych pokoleń może być efektem braku doświadczeń z częstymi i dynamicznymi zmianami na rynku pracy, z czym starsze pokolenia mierzyły się już wcześniej - mówi Katarzyna Pączkowska z Manpower. - Osoby wchodzące na rynek pracy lub stawiające na nim pierwsze kroki nie mają ugruntowanej wiedzy, jak się po rynku poruszać, a to może generować brak poczucia bezpieczeństwa i obawy przed utratą pracy lub trudnościami ze znalezieniem nowego pracodawcy. Poczuciu stabilności nie sprzyjają oferowane formy zatrudnienia, jak umowy czasowe, projektowe lub zlecenia.
Zdaniem ekspertki dodatkowo niepewne nastroje potęguje także niestabilność gospodarcza czy widmo kryzysu, z czym starsi pracownicy radzili sobie w poprzednich latach.
- Jednocześnie praca w modelu zdalnym lub hybrydowym znacznie wydłuża zbudowanie poczucia przynależności do organizacji oraz utrudnia integrację w zespole i budowanie trwałych relacji. W tych modelach pracy wyzwaniem jest także sprawny onboarding oraz efektywne zarządzanie, co także może sprzyjać większemu poczuciu zagrożenia zawodowego - podkreśla Pączkowska.
Zetki najbardziej nieufne wobec szefów
Najniższy poziom zaufania do menedżerów deklarują przedstawiciele Pokolenia Z (36 proc. W przypadku pokolenia X i millenialsów odsetek ten jest nieco niższy i wynosi kolejno 29 proc. i 27 proc.
Pod względem płci różnice są minimalne - brak zaufania do menedżerów deklaruje 28 proc. kobiet i 29 proc. mężczyzn. Dane pokazują, że sposób pracy wpływa na relacje z przełożonym, szefom nie ufa 28 proc. osób pracujących zdalnie i tylko 12 proc. w modelu hybrydowym.
Według Pączkowskiej podstawą budowania zaufania do menedżerów jest komunikacja, która jest transparentna, ale także dwustronna.
- Ważne jest wsłuchanie się w informację zwrotną od pracowników i udzielanie konstruktywnego feedbacku - dodaje ekspertka.
Rośnie pesymizm wśród zatrudnionych
Aż 60 proc. pracowników wierzy, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy znajdzie lepszą pracę. Jednocześnie co trzeci pracownik (33% proc.) wątpi, że w podobnym czasie uda mu się znaleźć nowe zatrudnienie spełniające jego oczekiwania. Wśród pokoleń brak pewności w tym zakresie najczęściej deklarują przedstawiciele generacji X (41 proc.), rzadziej Zetki (31 proc.) i millenialsi (27 proc.).
Badanie ManpowerGroup "Globalny Barometr Talentów 2025" zostało przeprowadzone w dniach od 14 marca do 11 kwietnia 2025 roku. Objęło ponad 13 000 pracowników z 19 krajów na całym świecie, w tym blisko 500 respondentów z Polski.