Kombajny ruszą już w czerwcu? Zboża dojrzewają szybciej niż zwykle
Tegoroczne żniwa pod presją pogody
Żniwa to nie tylko zbiór tego, co zostało zasiane kilka miesięcy temu. To pewne ukoronowanie wysiłku gospodarza, a także wdzięczność dla natury za dobre plony, które pozwolą danemu gospodarstwu wyżywić się przez kolejne miesiące. Ze żniwami wiąże się wiele tradycji. W wielu regionach wciąż obowiązuje zasada, że cięcia rozpoczyna się w środę lub sobotę, gdyż są to dni maryjne. Niektórzy wierzą też, że po pierwszym ścięciu kłosa trzeba się przeżegnać i dobrze najeść, aby Bóg czuwał nad obfitością zbiorów.
Rok temu, ze względu na pogodę i przyspieszoną wegetację, w niektórych rejonach (m.in. Lubelskie i Łódzkie) już w połowie czerwca zaczęto zbierać jęczmień. Trzeba jednak pamiętać, że były to pojedyncze przypadki, wiele pól rozpoczęło pracę później. W tym roku pogoda również płata figle, prawdopodobnie kombajny wyjadą w pole w drugiej połowie miesiąca.
Kiedy trwają żniwa? To trzeba wiedzieć
W Polsce żniwa trwają ok. 2 miesięcy, przeważnie od początku lipca do połowy/końca sierpnia. W zależności od regionu i warunków atmosferycznych terminy te mogą się delikatnie przesuwać. Pokolenia wstecz używało się sierpów i kos, dziś sposoby na zbiory są bardziej zmechanizowane. W zachowanej gdzieniegdzie ludowości wciąż jednak docenia się tradycje i organizuje zażynki, czyli oficjalne rozpoczęcie żniw, a także dożynki – festyny kończące żniwa.
Choć ogólnie żniwa tyczą się zbiorów zbóż i roślin zbieranych na nasiona, można je podzielić na żniwa małe i żniwa duże. Te pierwsze odnoszą się do pierwszych plonów, czyli jęczmienia ozimego, duże obejmują inne zboża, np. żyto, pszenicę i owies. Na małe żniwa często mówi się też „żniwa jęczmienne”. Po zbiorach odmian ozimych gospodarze zaczną zbierać rzepak na słabszych stanowiskach. Niekiedy zalicza się go do tej pierwszej grupy.