WAŻNE
TERAZ

To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"

Ten wyścig zmienił świat. Tak wyglądał pierwszy rajd w historii

Pierwsza rywalizacja samochodowa na świecie miała charakter konkursu niezawodności, a nie wyścigu prędkości. Organizatorzy z "Le Petit Journal" szukali pojazdu "łatwego w prowadzeniu i taniego w eksploatacji". Spośród 102 zgłoszonych uczestników jedynie 21 pojazdów stanęło na starcie po przejściu eliminacji.

Ilustracja poglądowaIlustracja poglądowa
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki

Geneza pierwszego rajdu motorowego

Pierre Giffard, redaktor naczelny paryskiej gazety "Le Petit Journal", wymyślił konkurs samochodowy w 1893 roku jako sposób na zwiększenie nakładu swojego dziennika. Wydarzenie miało jednocześnie promować rozwój francuskiej motoryzacji i wzbudzić zainteresowanie publiczne nowymi pojazdami mechanicznymi. Giffard postanowił wykorzystać sprawdzoną metodę organizacji wydarzeń sportowych w celu zwiększenia czytelnictwa.

Konkurs ogłoszono 19 grudnia 1893 roku pod nazwą "Concours des Voitures sans Chevaux" z naciskiem na praktyczność i bezpieczeństwo. Główna nagroda wynosiła 5000 franków, co odpowiadało około 25000 funtów dzisiejszej wartości. Dodatkowo przewidziano nagrody za drugie miejsce w wysokości 2000 franków, trzecie 1500 franków, czwarte 1000 franków i piąte 500 franków.

Wydarzenie przyciągnęło szeroką uwagę mediów i producentów samochodów z całej Europy. Do konkursu zgłosiło się 102 uczestników, którzy zapłacili dziesięciofrankowy wpisowy. Wśród zgłoszonych znaleźli się zarówno poważni producenci jak Peugeot, Panhard czy De Dion-Bouton, jak również amatorzy z własnymi konstrukcjami.

Organizatorzy musieli poradzić sobie z bardzo różnorodnymi propozycjami napędu pojazdów. Oprócz silników spalinowych i parowych zgłosiły się konstrukcje napędzane grawitacją, sprężonym powietrzem, energią elektryczną, hydrauliką, a nawet pedałami i śmigłami. Większość tych egzotycznych rozwiązań nie pojawiła się nawet na eliminacjach.

Eliminacje i selekcja uczestników

Eliminacje odbyły się w dniach 19-21 lipca 1894 roku po wcześniejszej wystawie publicznej 26 pojazdów w Neuilly-sur-Seine 18 lipca. Wydarzenie wzbudziło ogromne zainteresowanie mieszkańców Paryża, którzy tłumnie gromadzili się wzdłuż tras eliminacyjnych. Dziennikarze relacjonowali wielkie tłumy i entuzjazm na całej trasie, a w Précy-sur-Oise uczestnicy przejechali przez łuk triumfalny.

Eliminacje składały się z pięciu tras o długości 50 kilometrów każda, które należało pokonać w czasie poniżej trzech godzin. Dwadzieścia sześć pojazdów ustawiło się 19 lipca o godzinie 8:00 rano wzdłuż Boulevard Maillot, każdy w odległości 10 metrów od kolejnego. Pierwszy pojazd wyruszył o oznaczonej godzinie, a następne startowały w odstępach 15-sekundowych.

Trasy eliminacyjne obejmowały złożone pętle wokół Paryża i okolic, prowadząc przez Mantes-la-Jolie, Château de Saint-Germain-en-Laye, Flins-sur-Seine, Poissy, Versailles czy Corbeil-Essonnes. Organizatorzy celowo zrównoważyli grupy, aby każda obejmowała pojazdy z napędem spalinowym i parowym, Peugeota, Panharda oraz różne rodzaje miejsc siedzących.

Po zakończeniu eliminacji komisja sędziowska wybrała 25 pojazdów do głównego konkursu, choć ostatecznie na starcie 22 lipca stanęło tylko 21 uczestników. Wśród zakwalifikowanych znalazły się wszystkie pojazdy z silnikami Daimler produkowane przez Peugeot i Panhard, które stanowiły najnowocześniejszą technologię tamtych czasów.

Przebieg historycznego rajdu

Główny konkurs rozpoczął się 22 lipca 1894 roku o godzinie 8:00 rano z Porte Maillot w Paryżu. Trasa prowadziła przez Bois de Boulogne i liczyła łącznie 126 kilometrów do Rouen. Uczestnicy startowali w odstępach 30-sekundowych, co czyniło wydarzenie bardziej próbą niezawodności niż wyścigiem w tradycyjnym rozumieniu.

Jules-Albert de Dion, hrabia i pionier motoryzacji, jechał parowodem De Dion ciągnącym powóz. Jego pojazd parowy rozwijał znaczną prędkość, szczególnie na wzniesieniach, gdzie przewyższał pojazdy spalinowe. De Dion dotarł pierwszy na metę w Rouen po 6 godzinach i 48 minutach jazdy, osiągając średnią prędkość 19 km/h.

Albert Lemaître na trzykonnym Peugeocie z silnikiem Daimler dotarł na metę 3 minuty i 30 sekund za De Dionem. Kolejne miejsca zajęli Auguste Doriot również na Peugeocie z opóźnieniem 16 minut i 30 sekund, René Panhard na Panhardzie z różnicą 33 minut i 30 sekund oraz Émile Levassor na Panhardzie z opóźnieniem 55 minut i 30 sekund.

Łącznie 17 pojazdów ukończyło trasę z 21 startujących. Wszyscy uczestnicy musieli pokonać zwykłe drogi publiczne, spotykając po drodze dorożki, pieszych i zwierzęta gospodarskie. Wydarzenie stało się sensacją medialną, a mieszkańcy miast na trasie gromadzili się tłumnie, aby zobaczyć nowatorskie pojazdy.

Kontrowersyjne rozstrzygnięcie konkursu

Pomimo że Jules-Albert de Dion dotarł pierwszy na metę, jury nie przyznało mu głównej nagrody. Regulamin konkursu wykluczał pojazdy wymagające dodatkowego personelu technicznego, a parowóz De Diona potrzebował palacza do obsługi kotła parowego. Komisja uznała, że pojazd nie spełnia kryterium "łatwości prowadzenia" określonego w regulaminie.

Jury oceniało pojazdy według łącznych kryteriów prędkości, bezpieczeństwa, wygody i praktyczności. W tej kategorii najwyższe noty otrzymały pojazdy Peugeot i Panhard wyposażone w silniki Daimler produkowane na licencji przez Panhard & Levassor. Oba producenci podzielili się główną nagrodą 5000 franków.

De Dion otrzymał drugą nagrodę w wysokości 2000 franków za "interesujący traktor parowy, który ciągnie powóz jak koń i rozwija prędkość absolutnie nieporównywalną, szczególnie na wzgórzach". Komisja doceniła osiągi techniczne parowozu, ale zdyskwalifikowała go ze względu na konieczność zatrudniania mechanika.

Decyzja jury wywołała kontrowersje, ale była zgodna z głównym celem konkursu, którym było znalezienie praktycznego pojazdu dla zwykłych użytkowników. Organizatorzy chcieli promować motoryzację jako alternatywę dla koni, a nie jako rozrywkę wymagającą specjalistycznej obsługi.

Sukces konkursu Paris-Rouen zapoczątkował erę wyścigów samochodowych w Europie i znacząco przyspieszył rozwój przemysłu motoryzacyjnego. Wydarzenie udowodniło praktyczność pojazdów mechanicznych na długich trasach i wzbudziło zainteresowanie potencjalnych nabywców. Francuscy producenci zyskali przewagę konkurencyjną, która utrzymywała się przez następne lata.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Konin: Noc Kultury w czterech lokalizacjach. Silent disco, koncerty i sztuka
Konin: Noc Kultury w czterech lokalizacjach. Silent disco, koncerty i sztuka
Jelenia Góra: Remont ulic przy Małej Poczcie. Będzie zmiana w ruchu
Jelenia Góra: Remont ulic przy Małej Poczcie. Będzie zmiana w ruchu
Nowy Sącz: Obława policyjna na stadionie MKS Sandecja. Funkcjonariusze ćwiczyli możliwości działań podczas imprez masowych
Nowy Sącz: Obława policyjna na stadionie MKS Sandecja. Funkcjonariusze ćwiczyli możliwości działań podczas imprez masowych
Lublin: Legendarny Kent Washington odwiedzi miasto
Lublin: Legendarny Kent Washington odwiedzi miasto
Skoki: Powstają fundamenty pod żłobek samorządowy
Skoki: Powstają fundamenty pod żłobek samorządowy
Kielce: Uczniowie posprzątali Kadzielnię przed GeoFestiwalem
Kielce: Uczniowie posprzątali Kadzielnię przed GeoFestiwalem
Firmy tną zatrudnienie. Najmocniej cierpi przemysł i prace sezonowe
Firmy tną zatrudnienie. Najmocniej cierpi przemysł i prace sezonowe
Kościerzyna: Przed nami Wieczór Kaszubskich Legend i Opowieści
Kościerzyna: Przed nami Wieczór Kaszubskich Legend i Opowieści
Warszawa: Polska Press Grupa organizuje Forum Dostawców Polskiej Energetyki Wiatrowej "Energia z Polski - Local First"
Warszawa: Polska Press Grupa organizuje Forum Dostawców Polskiej Energetyki Wiatrowej "Energia z Polski - Local First"
Posłanka Hartwich z Torunia: Dostęp do plaży to nie łaska! Niepełnosprawni wykluczeni
Posłanka Hartwich z Torunia: Dostęp do plaży to nie łaska! Niepełnosprawni wykluczeni
Sok z winogron. Przepis na naturalny eliksir na odporność
Sok z winogron. Przepis na naturalny eliksir na odporność
Warszawa: Starościna tegorocznych Dożynek Prezydenckich mieszka w gminie Koszyce!
Warszawa: Starościna tegorocznych Dożynek Prezydenckich mieszka w gminie Koszyce!