Nowy parking pod Placem Powstańców Warszawy przeżywa oblężenie. Ale czy po wprowadzeniu opłat nadal tak będzie?

Od otwarcia podziemnego parkingu pod Placem Powstańców Warszawy miejsce to cieszy się niemałym zainteresowaniem. Powód jest prosty - do 4 kwietnia parkowanie jest całkowicie bezpłatne. Efekt? Większość miejsc na wyższych kondygnacjach (-1 i -2 piętro) jest już zajęta, a wolne miejsca można znaleźć dopiero na najniższych poziomach (-3 i -4). Luźniej zaczęło się robić około godz. 16:00 gdy kierowcy zaczęli wychodzić z pracy.

Choć obecnie parking przeżywa prawdziwe oblężenie, mieszkańcy wyrażają wątpliwości co do jego popularności po wprowadzeniu opłat. Parking otworzył się 21 marca, a już od 5 kwietnia kierowcy będą musieli zapłacić 7,50 zł za godzinę postoju, 90 zł za całą dobę lub wykupić abonament miesięczny zaczynający się od 550 zł.

Otwarcie parkingu wiąże się również ze zmianami w organizacji ruchu w okolicy. Wjazd na parking znajduje się od strony dawnej sali operacyjnej NBP, natomiast wyjazdy prowadzą na ulice Świętokrzyską i Mazowiecką. Wraz z uruchomieniem tego miejsca przywrócono również kursowanie autobusów linii 107 przez Plac Powstańców, które teraz jadą ulicą Mazowiecką zamiast Jasną.

Parking to dopiero pierwszy etap zmian w tej części miasta, w ramach "Nowego Centrum Warszawy". W planach jest stworzenie trzech zielonych obszarów: Ogrodu Muzyki, Ogrodu Napoleona (który już został oddany do użytku) oraz Placu Pod Pergolami. Całość ma zostać uzupełniona o 58 drzew, 800 krzewów i rabaty bylinowe. Przetarg na te prace ma zostać ogłoszony w najbliższych tygodniach.