Ostatni dzwonek na pomoc po powodzi. Wnioski tylko do 7 listopada

Zainteresowani mogą składać dokumenty wyłącznie za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych ARiMR. Jak podkreśla Agencja, zasady przyznawania wsparcia pozostają takie same jak w poprzednich naborach z wiosny tego roku. O pomoc mogą ubiegać się wyłącznie ci rolnicy, którzy nie skorzystali jeszcze z wcześniejszych rekompensat.

Wsparcie obejmuje gospodarstwa, w których powódź spowodowała zniszczenie upraw, zapasów, budynków gospodarczych czy urządzeń rolnych, a także straty wśród zwierząt. Wysokość pomocy zależy od rodzaju i skali szkód, które zostały oszacowane przez komisje powołane przez wojewodów.

Na pomoc mogą liczyć również hodowcy pszczół, którzy w czasie powodzi utracili ule, pasieczyska lub zapasy miodu i wosku. Dofinansowanie obejmuje zarówno straty w majątku ruchomym, jak i nieruchomym, a jego wysokość uzależniona jest od stopnia zniszczeń.

Rekompensaty przysługują także producentom prowadzącym szkółki drzew i krzewów owocowych lub ozdobnych, którzy w wyniku żywiołu utracili część lub całość materiału szkółkarskiego. Wysokość pomocy zależy od rodzaju i skali prowadzonej działalności.

Wsparcie trafi także do podmiotów zajmujących się chowem, hodowlą i połowami ryb w wodach śródlądowych. W przypadku gospodarstw rybackich, które poniosły znaczące straty, poziom rekompensaty może sięgać nawet 100% obniżenia dochodu.

ARiMR przypomina, że podczas wcześniejszego naboru, który zakończył się wiosną, do poszkodowanych trafiło ponad 30 milionów złotych. Nowy termin to szansa dla tych, którzy nie zdążyli wcześniej złożyć dokumentów lub dopiero teraz zakończyli proces szacowania strat.

Powódź z 2024 roku dotknęła tysiące gospodarstw w całym kraju. Zniszczyła plony, pasieki, stawy hodowlane i infrastrukturę. Obecna pomoc ma być wsparciem w odbudowie i powrocie do normalnego funkcjonowania wielu polskich gospodarstw.