Poznań: 45-latek znaleziony martwy – policja zatrzymała cztery osoby
W piątek po południu, około godziny 14:30, przy ulicy Rysiej w Poznaniu doszło do tragicznego odkrycia. Na jednym z podwórek znaleziono ciało 45-letniego mężczyzny. Jak poinformowała policja, na ciele widoczne były ślady mogące świadczyć o pobiciu.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji i prokuratora. Teren został zabezpieczony, a funkcjonariusze rozpoczęli szczegółowe czynności śledcze. – Policjanci zebrali informacje, rozmawiali ze świadkami, przeglądali zapisy z monitoringu. To dało efekt – niedługo później zatrzymano dwie osoby podejrzane o udział w zdarzeniu – przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Jak jednak potwierdził później asp. Łukasz Kędziora z biura prasowego KWP w Poznaniu, liczba zatrzymanych wzrosła do czterech osób – to dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Wszyscy to obywatele Polski.
Tiktokerka wywiozła z Biedronki pełen wózek. Pokazała, co kupiła
Policja i prokuratura prowadzą obecnie intensywne czynności procesowe, które mają ustalić dokładne okoliczności śmierci mężczyzny, a także motywy ewentualnego ataku. Wstępne ustalenia wskazują, że 45-latek mógł zostać śmiertelnie pobity.
Na miejscu zdarzenia przez kilka godzin pracowali technicy kryminalni, biegły lekarz sądowy oraz prokurator. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji, która ma dać odpowiedź na pytanie o przyczynę śmierci.
Śledczy nie wykluczają, że ofiara znała swoich oprawców. Jak informuje policja, wszystkie osoby zatrzymane zostały przewiezione do policyjnego aresztu, gdzie trwają przesłuchania.
To kolejne w ostatnich tygodniach zdarzenie w Poznaniu, w którym dochodzi do śmierci w wyniku przemocy. Policja apeluje do mieszkańców o przekazywanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy.