Bytów: Czuwaj. 80 lat bytowskiego harcerstwa. Niezwykły jubileusz niezwykłych ludzi
Wydarzenie miało niezwykły, pełen wzruszeń charakter. Seniorzy harcerstwa wracali wspomnieniami do lat swojej młodości, kiedy to harcerska przygoda kształtowała ich charaktery i uczyła odpowiedzialności. Podczas spotkań i rozmów nie brakowało opowieści o dawnych biwakach, nocnych wartach, pierwszych zdobytych sprawnościach i przyjaźniach, które przetrwały próbę czasu. Wielu z nich ze wzruszeniem przyznawało, że harcerstwo dało im nie tylko niezapomniane przeżycia, ale i życiowe drogowskazy.
Młodsze pokolenie druhów i druhen z dumą prezentowało swoje umiejętności - od musztry i piosenek, po obozowe gry i zabawy. Dla wielu starszych uczestników była to podróż w czasie, która wywoływała łzy wzruszenia i uśmiech nostalgii.
Jubileusz był również okazją do podziękowań. Władze hufca uhonorowały przyjaciół i sympatyków harcerstwa, którzy przez lata wspierali jego działalność - od organizacji obozów i wyjazdów, po pracę wychowawczą i społeczną.
- Harcerstwo to nie tylko przygoda, ale przede wszystkim służba - Polsce, ludziom i własnej społeczności - podkreślali druhowie w przemówieniach, które niosły się echem po leśnej bazie.
W uroczystościach wziął udział Ireneusz Gospodarek, burmistrz Bytowa.
- Harcerstwo było ogromną częścią mojego życia. Przeszedłem w nim całą drogę - od pierwszych kroków jako młody harcerz, aż po zaszczyt pełnienia funkcji komendanta hufca - mówi. - To czas, który wspominam jako jeden z najpiękniejszych okresów mojego życia - pełen przygód, nauki, wspaniałych ludzi i przyjaźni, które trwają do dziś. To także ogrom doświadczeń, których nie da się zastąpić niczym innym. Dlatego z radością i wzruszeniem uczestniczyłem we wczorajszym święcie, spotykając harcerzy i instruktorów. Jako burmistrz Bytowa miałem zaszczyt pogratulować im pięknej służby i życzyć kolejnych lat działalności w duchu harcerskich ideałów.
Nie zabrakło symbolicznego zawołania "Czuwaj!", które od 80 lat towarzyszy bytowskim harcerzom i przypomina o gotowości do działania, niesienia pomocy i kształtowania charakteru młodych ludzi. Spotkanie w Rekowie po raz kolejny udowodniło, że harcerstwo łączy pokolenia i wciąż jest żywą, potrzebną częścią lokalnej społeczności.