Filip Pławiak w najnowszym serialu Netflix. Ta produkcja to hit

Dopiero co trafił na platformę Netflix, a już stał się hitem. Od pierwszego dnia jest na pierwszym miejscu TOP 10 najchętniej oglądanych seriali w Polsce. Mowa o satyrycznej tragikomedii w ośmiu odcinkach, czyli serialu „Aniela”. W tytułową rolę wciela się Małgorzata Kożuchowska. To opowieść o kobiecie, którą z dnia na dzień bogaty mąż zostawia bez grosza przy duszy. Aniela musi spróbować przetrwać na warszawskiej Pradze, a jedyne co jej zostało to bystry umysł. Poprzysięga sobie wrócić do dawnego życia, a w nowym czeka ją wiele wyzwań i niespodzianek.

Scenariusz „Anieli” napisał Paweł Demirski, który porusza w nim tematy: podziału klasowego, biedy, rodzicielskiej miłości czy hipokryzji. Serial wyreżyserowali Jakub Piątek i Kuba Czekaj. Oprócz Małgorzaty Kożuchowskiej na ekranie zobaczyć można: Jacka Poniedziałka, Cezarego Pazurę, Renatę Dancewicz oraz pochodzącego spod Nowego Sącza Filipa Pławiaka.

Sądecki aktor, przyzwyczaił już fanów do różnorodnych ról. Po sukcesie filmu „Biała odwaga”, gdzie wcielił się w rolę Jędrka, utalentowanego taternika, potomka znakomitego góralskiego rodu Zawrat (nauczył się wspinaczki, góralskiej gwary i tradycyjnych tańców), postawił na zupełnie odmienną rolę. Zdobywca przyznawanej przez Polską Akademię Filmową nagrody Orła za najlepszą główną rolę męską, w „Anieli” jest lokalnym gangsterem – Armanim. Losy jego i tytułowej bohaterki splatają się, a między nimi wybucha romans. Filip Pławiak dla tej roli dał sobie oszpecić twarz, na której pojawiły się blizny oraz „ozdobić” ciało ogromnymi tatuażami.