Gorzów: Tyle kosztowały letnie imprezy w mieście w 2025 roku
Koniec wakacji i koniec letnich imprez. Ile kosztowała organizacja cyklu Dobry Wieczór Gorzów, Wartowni Bulvary i Urodzin Miasta Gorzowa w 2025 roku?
Wakacje się skończyły, a razem z nimi sezon miejskich imprez. Przez trzy miesiące w Gorzowie działo się naprawdę dużo - były plenerowe imprezy w ramach cyklu Dobry Wieczór Gorzów oraz Wartownia Bulvary. Nie zabrakło również Urodzin Miasta Gorzowa i dwóch dużych wydarzeń pod nazwą Wartownia Festiwal na Bulwarze Zachodnim.
W sumie, przez trzy miesiące, odbyło się ponad 200 wydarzeń, podczas których wystąpiło prawie 500 artystów. Na scenie Dobry Wieczór Gorzów wystąpili m.in. Big Cyc, Tymek, Akurat, Hurt czy Oskar Cyms. Na scenie z okazji Urodzin Miasta Gorzowa pojawili się m.in. Danzel, Stachursky, Sarsa, Boys, Red Lips i Liber. Natomiast podczas Wartownia Festiwal na Bulwarze Zachodnim wystąpili m.in. Peja Slums Attack, Hemp Gru, Markus Schulz, 4 Strings, Paluch czy też Westbam.
Ile kosztowały letnie imprezy w Gorzowie?
A ile kosztowała mieszkańców organizacja poszczególnych imprez w 2025 roku? Gorzowianin.com postanowił to sprawdzić. Zwrócił się z wnioskiem o dostęp do informacji publicznej do Urzędu Miasta Gorzowa w sprawie kosztów imprez. Jak się okazało, na wszystkie wydarzenia miasto wydało 2 mln 655 tys. 870,50 zł.
- Zgodnie z planem merytorycznym Miejskiego Centrum Kultury z budżetu Miasta Gorzów Wielkopolski zostały zaplanowane następujące środki budżetowe na organizację poniższych wydarzeń. Cykl Dobry Wieczór Gorzów 763 tys. 65 zł, Urodziny Miasta Gorzowa 242 tys. 805,50 zł oraz Wartownia Bulwary i Wartownia Festiwal 1 mln 650 tys. zł - komentuje Małgorzata Domagała, wiceprezydent Gorzowa.
Każdy mieszkaniec Gorzowa dorzucił swoje 24,58 zł
Z danych Urzędu Miasta Gorzowa wynika, że na koniec 2024 roku w mieście było zameldowanych 108 072 osoby. To oznacza, że organizacja letnich imprez kosztowała w przeliczeniu na jednego mieszkańca 24,58 zł (w zaokrągleniu). Niezależnie od tego, czy ktoś był na koncertach czy nie, czy lubi hip-hop, elektronikę czy disco polo - dorzucił się do tych imprez, które zostały sfinansowane z miejskiej kasy.