Gracz TF2 zniszczył bardzo rzadki przedmiot wart 7 000 dolarów. Zrobił to już drugi raz

Ile razy można zniszczyć przedmiot wart kilka tysięcy dolarów? Dwa razy, sądząc po przypadku pewnego gracza Team Fortress 2.

Jak zauważył ze zdziwieniem jeden z miłośników sieciowej strzelanki studia Valve (via Reddit / PC Gamer), użytkownik Steama Gregarious zniszczył złotą patelnię (Golden Pan) – jeden najdroższych „standardowych” przedmiotów w grze.

Ta broń do walki wręcz to alternatywny wariant popularnej (i głośnej) broni, wykonany z australium. Co więcej, ciała wrogów po ich zabiciu przemieniają się w stauetki wykonane z tego samego metalu (czyli de facto złota). Kuchenny skarb ma też wbudowaną profesjonalną serię zabójstw oraz, rzecz jasna, jakość kuriozum (Strange).

O tym, jak wyjątkowy jest to przedmiot, świadczy fakt, że gdy ktoś zdobędzie złotą patelnię – czy to po wymianie, czy jako szczęśliwy łup z trybu Mann vs. Machine – wszyscy gracze na serwerze otrzymają powiadomienie. To samo dotyczy przypadku zniszczenia tego cennego przedmiotu, co wydaje się absolutnym szaleństwem. A jednak – taki komunikat zauważyli gracze.

Dodajmy, że osoby pragnące szybko zdobyć złotą patelnię muszą zapłacić naprawdę sporo. Według serwisu backpack.tf obecna cena Golden Pan to około 4 tys. kluczy do skrzynek i 6770 dolarów, aczkolwiek rzut oka na oferty na Steamie pokazuje, że niektórym graczom udało się zakupić ją za około 2 tysiące dol. (Na marginesie: w kwietniu specjalna, podwójnie zaklęta złota patelnia została wymieniana za przedmioty o wartości 35-38 tysięcy kluczy, a gracze spodziewają się, że z czasem jej wartość jeszcze wzrośnie; via backpack.tf).

Niezależnie od wyceny, umówmy się: nawet najtańsza złota patelnia jest warta więcej niż wirtualne plecaki wielu weteranów Team Fortress 2. Ba, za jeden taki skarb można zakupić wszystkie drwiny, wszystkie standardowe warianty broni (włącznie z modelami z australium) i niemal wszystkie kuriozalne przedmioty kosmetyczne, a i tak pewnie wystarczyłoby jeszcze na parę nietypowych okazów (tzw. unusuals).

Dlatego jest absolutnie szokujące, że Gregarious trwale zniszczył swoją patelnię – i to nie pierwszy raz. Poprzednio zrobił to przypadkiem ponad rok temu, rzekomo pozostając pod wpływem (via Reddit / YouTube). Wtedy Valve, o dziwo, zwróciło mu stracony przedmiot.

Najwyraźniej zdarzył się kolejny tzw. „Greg moment” (nie wdając się w szczegóły: internauta ma swoje problemy), który poskutkował ponownym zniszczeniem cennego przedmiotu. Tyle że tym razem Valve raczej nie będzie skłonne naprawić błędu gracza, bo od pewnego czasu firma nieczęsto przywraca skasowane przedmioty. Innymi słowy: Gregarious najpewniej na zawsze pożegnał się z Golden Pan, aczkolwiek czekamy na kolejne informacje.