Łódź: W Teatrze Muzycznym rozpoczęły się próby do przebojowego musicalu "Mamma mia"
Można się spodziewać, że będzie to przebój nowego, jubileuszowego sezonu 80-lecia istnienia Teatru Muzycznego w Łodzi. Właśnie rozpoczęły się próby do premiery musicalu "Mamma mia!", z nieśmiertelnymi przebojami zespołu ABBA. Widowisko, które ma zachwycić "rozmachem i oryginalnością realizacji", reżyseruje Jakub Szydłowski. Premiera zaplanowana jest na 27 września. - Jesteśmy bardzo podekscytowani i mamy nadzieję, że równie wielkie są emocje, z jakimi publiczność wyczekuje tego mega hitu - podkreślają twórcy.
Musical "Mamma mia!", autorstwa Catherine Johnson oraz Björna Ulvaeusa i Benny'ego Anderssona, miał swoją światową prapremierę w 1999 roku na londyńskim West Endzie. Od tamtego czasu tytuł zyskał miano światowego fenomenu. Przetłumaczony na szesnaście języków, wystawiany w blisko 50 krajach, obejrzany został przez ponad 65 milionów widzów na całym świecie. Doczekał się też filmowej wersji w gwiazdorskiej obsadzie. Opowiada wzruszającą historię dwudziestoletniej Sophie, która chciałaby poznać swojego ojca - szuka go wśród dawniej związanych z jej matką mężczyzn, zapraszając ich na grecką wyspę na swój ślub.
Eureka J15 Pro Ultra - jak wypada tani robot sprzątający?
- To znana chyba w każdym zakątku świata historia o miłości i przyjaźni, ale nawet ci, którzy widzieli musical w innych teatrach, mogą dać się zaskoczyć tym, co zobaczą na łódzkiej scenie - zapewnia Jakub Szydłowski. - Na razie mogę tylko zdradzić, że rozpoczęcie drugiego aktu, czyli sen jednej z głównych bohaterek, rozegra się w zupełnie nowej czasoprzestrzeni, bo przeniesiemy się do... starożytnej Grecji. A to dopiero początek niespodzianek.
Popularny tytuł powraca do naszego kraju dekadę po polskiej premierze na scenie Teatru Muzycznego Roma w Warszawie. Do rywalizacji o role w łódzkiej inscenizacji stanęło ponad pół tysiąca artystów z całego kraju. Finalnie, postać Sophie przygotowują trzy aktorki: Magda Kusa, Kamila Najduk i Julia Totoszko. Z kolei postać Donny - matki Sophie - odegrają Monika Dryl, Anna Gigiel i Karolina Trębacz.
W pierwszego z trzech domniemanych ojców Sophie - Billa Austina - wcielą się: Janusz Kruciński, Jacek Lenartowicz i Piotr Płuska. W drugiego - Harry'ego Brighta: Klaudiusz Kaufmann i Marek Prusisz, w trzeciego - Sama Carmichaela: Rafał Drozd i Marcin Jajkiewicz.
- Mamy fenomenalną obsadę, bo w castingu znaleźli się najlepsi artyści musicalowi z całej Polski - przekonuje Jakub Szydłowski. - Do tego kultowe piosenki zespołu ABBA, których słuchanie na żywo w tłumaczeniu na język polski będzie niezapomnianym przeżyciem. Cały zespół, cały teatr, wszyscy są bardzo podekscytowani, bo na ten tytuł czekaliśmy długo i wiążemy z nim ogromne nadzieje. Wiem, że łódzka publiczność czeka na niego równie mocno jak my. Premiera blisko, 27 września, a ja już teraz mogę obiecać, że z pewnością będzie wakacyjnie, gorąco, spontanicznie.
Kierownictwo muzyczne nad spektaklem sprawuje Tomasz Szymuś, scenografię przygotowuje Grzegorz Policiński, kostiumy - Dorota Sabak-Ciołkosz, choreografię - Karolina Rejnus.