Warszawa: Trzy Oblicza Polskiej Muzyki. Stulecie Kompozytorów, Osiem Dekad PWM

W piątek i sobotę 14-15 listopada na Sali Koncertowej warszawskiej Filharmonii Narodowej odbyły się uroczyste koncerty upamiętniające Stulecie Związku Kompozytorów Polskich oraz Osiemdziesięciolecie Polskiego Wydawnictwa Muzycznego. Publiczność wysłuchała trzech wybitnych dzieł polskich kompozytorów - Pendereckiego, Szymanowskiego i Lutosławskiego - w mistrzowskim wykonaniu Chóru i Orkiestry Filharmonii Narodowej pod batutą Antoniego Wita.

Trzy Oblicza Polskiej Muzyki. Jubileuszowy Koncert Filharmonii

Filharmonia Narodowa w Warszawie, 15.11.2025

Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Konrad Bawej

Konrad Bawej

17 listopada 2025, 13:41

100-lecie Związku Kompozytorów Polskich w Filharmonii Narodowej

W piątek i sobotę 14 i15 listopada o godz. 18:00 w Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej w Warszawie odbyły się wyjątkowe koncerty symfoniczne, przygotowane z okazji Stulecia Związku Kompozytorów Polskich oraz Osiemdziesięciolecia Polskiego Wydawnictwa Muzycznego. Wydarzenie zgromadziło liczną publiczność, a jego program - jak podkreślali organizatorzy - miał być "podróżą przez najważniejsze momenty polskiej muzyki XX wieku".

"To skandal". Nagrała to co działo się przed paczkomatem. Mamy komentarz Inpostu

ZOBACZ FOTORELACJĘ Z KONCERTU W PONIŻSZEJ GALERII:

Na estradzie wystąpili Chór i Orkiestra Filharmonii Narodowej, którymi dyrygował Antoni Wit. Partie solowe wykonał tenor Rafał Bartmiński, a nad przygotowaniem chóru czuwał jego dyrektor, Bartosz Michałowski. Koncert otworzyło "Przebudzenie Jakuba" Krzysztofa Pendereckiego - utwór, który sam kompozytor określał jako "próbę przełożenia symbolu na dźwięk".

Następnie zabrzmiała III Symfonia "Pieśń o nocy" op. 27 Karola Szymanowskiego. Jej mistyczny charakter, oparty na poezji sufickiej, tworzył - jak zauważył dyrygent w zapowiedzi - "muzyczną przestrzeń między jawą a snem". Chór, orkiestra i tenor zaprezentowali dzieło z imponującą intensywnością, budując monumentalny pejzaż brzmieniowy.

Po przerwie wykonano Koncert na orkiestrę Witolda Lutosławskiego. To kompozycja, która według twórcy miała być "hołdem złożonym polskiej tradycji muzycznej, ale bez zamykania się w folklorystycznej ramie".