4. liga podkarpacka. Cosmos Nowotaniec na czele peletonu
W porównaniu z poprzednią kampanią drużynę opuścił najlepszy strzelec i kluczowy zawodnik, Jaba Phkhakadze. Odszedł także dotychczasowy kapitan, Hubert Pieszczoch, który przyjął ofertę z beniaminka Betclic 3. ligi, Sokoła Kolbuszowa Dolna. Kacper Pieniążek mimo, że testował się w Wisłoce Dębica to ostatecznie został zawodnikiem drugiego klubu z Dębicy, Igloopolu. Z ważnych graczy odszedł także Martin Geci, który przeniósł się do Glinika Gorlice.
W tej sytuacji drużyna potrzebowała wzmocnień. Do Nowotańca przyszli zawodnicy, którzy już w przeszłości reprezentowali Cosmos: Stanislav Mykytsey, Vladyslav Roslyakov i Viktor Khomczenko. Ponadto do klubu trafili zawodnicy z zagranicy: Jhonier Becerra i Melvin Hostaniol. Nowym lewym obrońcą został Szymon Słysz, który przyszedł z Ekoballu Stali Sanok. Konkurencję w ataku zwiększyć miał Przemysław Zieliński.
Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?
Na pozycji bramkarza trener Grzegorz Pastuszak stosował rotację pomiędzy doświadczonym Piotrem Krzanowskim, a młodym Rafałem Michurą. Na prawej obronie sezon zaczynał Ivan Hura, który z czasem przestawiony został na prawą pomoc. W środku defensywy pewniakami byli Stanislav Mykytsey i Piotr Gomułka. Ich zmiennikiem był Fabrice Ndziemezama. Na lewej obronie niezastąpiony był Szymon Słysz. W środku pola najczęściej grali Vladyslav Roslyakov, młodzieżowiec Kacper Gołda i Nazar Verbnyi. Na skrzydle podstawową opcją był Krystian Kalemba. Na drugim boku do czasu kontuzji furorę robił Kolumbijczyk Jhonier Becerra. Występowali tam także Dmytro Pirnach i Bartłomiej Kiełbasa. W ataku podstawowym wyborem był Viktor Khomchenko, a jego zmiennikiem Przemysław Zieliński.
Cosmos doskonale wszedł w sezon. Rozpoczął od trzech zwycięstw. Rozbił Błękitnych Ropczyce i Ekoball Stal Sanok, a także pokonał głównego faworyta do awansu z Jarosławia. Następnie pojechał mocno osłabiony do Niska. W starciu z Sokołem pod nieobecność Stanislava Mykytseya i Piotra Gomułki na środku obrony wystąpił Nazar Verbnyi. Starcie to zakończyło się ostatecznie remisem. Kolejne trzy mecze zespół z Nowotańca wygrał. W ósmej kolejce ekipa trenera Pastuszaka zremisowała na wyjeździe z KS Wiązownicą.
Wicelider tabeli wrzesień zakończył minimalnymi zwycięstwami nad beniaminkami z Gorzyc i Błażowej. Dwunastego października zespół z gminy Bukowsko rozegrał chyba najlepszy mecz w tej rundzie. Na IZO Arenie nie pozostawił złudzeń Izolatorowi Boguchwała. Zimny prysznic przyszedł w meczu czternastej kolejki z Karpatami Krosno. Cosmos przegrał ten wyjazdowy pojedynek, aż 0:4. W listopadzie udało się jeszcze pokonać mocną SPEC Stal Łańcut, a rundę podopieczni trenera Grzegorza Pastuszaka zakończyli remisami z Wisłokiem Wiśniowa i ŁKS-em Łowisko.
Cosmos zgromadził łącznie trzydzieści osiem punktów i traci siedem do prowadzącego JKS-u Jarosław. Po jesieni jest liderem peletonu i wyścigu po drugie miejsce. Łącznie drużyna z Nowotańca zdobyła 42 gole, a straciła 18. Najskuteczniejszym strzelcem zespołu był Nazar Verbnyi, który zdobył dziewięć goli. Siedem bramek dorzucił z kolei Viktor Khomchenko, a sześciokrotnie na listę strzelców wpisywał się Krystian Kalemba.