Bartosz Zmarzlik znów na podium Speedway Grand Prix. Polak drugi w Manchesterze
Znakomite widowisko w Manchesterze
Zawody, które po raz pierwszy w historii odbyły się w tym angielskim mieście, były bardzo ciekawe. Większość wyścigów nie rozstrzygała się po starcie, lecz po walce na dystansie, często trwającej do ostatnich metrów.
Po pierwszej serii startów z dwójki startujących Polaków zadowolony mógł być tylko Zmarzlik, który wygrał swój wyścig. Dominik Kubera, który wziął udział w biegu otwierającym imprezę, nieźle wyszedł spod taśmy (był przez chwilę drugi), ale po udanych atakach rywali spadł na ostatnie miejsce.
Na starcie piątego wyścigu stanęli dwaj Polacy i Australijczycy. Najlepszy był Jack Holder. Po zaciętej walce biało-czerwonych lepszy był Kubera, trzeci przyjechał lider klasyfikacji generalnej, a jako ostatni Jason Doyle.
Kubera dobrze ruszył spod taśmy w kolejnym swoim występie (9. wyścig), ale słabo się spisywał na dystansie. Przyjechał na metę jako ostatni. W efekcie po trzech startach miał tylko dwa punkty. Potem zdobył jeszcze trzy oczka i ostatecznie został sklasyfikowany na 13. miejscu.
Bartosz Zmarzlik drugi
Zmarzlik w kolejnych trzech występach wywalczył osiem punktów (2,3,3) i bezpośrednio awansował do finału. Razem z nim uczynił to Australijczyk Brady Kurtz. Zawodnicy z lokat 3-10 o dwa pozostałe miejsce w ostatnim biegu wieczoru walczyli w dwóch wyścigach ostatniej szansy.
W pierwszym z nim pojechali Fredrik Lindgren (Szwecja), Martin Vaculik (Słowacja), Robert Lambert (Wielka Brytania) i Max Fricke (Australia). Najlepszy z tej stawki był Szwed, dzięki czemu awansował do finału. W drugim rywalizowali: Bewley, Holder, Jan Kvech (Czechy) i Mikkel Michelsen (Dania). W tym przypadku awans wywalczył Bewley.
W finale start lepiej od Zmarzlika rozegrał Bewley. Brytyjczyk potem musiał odpierać ostre ataki Polaka oraz Kurtza. Ostatecznie przyjechał na metę jako pierwszy, a żużlowiec z Polski drugi.
Zmarzlik liderem klasyfikacji
W klasyfikacji generalnej Zmarzlik, który zajął także trzecie miejsce w popołudniowych kwalifikacjach, za który uzyskał dodatkowe dwa punkty, przewodzi z 73 punktami na koncie. Kurtz (drugi w kwalifikacjach) traci do naszego żużlowca dziewięć punktów, a trzeci Bewley zgromadził dotychczas 54 pkt. Na dziewiątej pozycji klasyfikowany jest Kubera (31 pkt.).
Kolejne zawody zaplanowano na sobotę, 14 czerwca, także w Manchesterze. Początek o godzinie 20.00 polskiego czasu.