Do ośmiu razy sztuka? Strefa spadkowa Puszczy Niepołomice
Strefa spadkowa
Niepołomiczanie są w strefie spadkowej. Nie mogą się przełamać - w kilku meczach mieli szansę na odniesienie zwycięstwa, a jednak kończyli zaledwie z jednym punktem (pięć razy) lub z niczym (dwa spotkania). Boli to zawodników i trenera Tomasz Tułacza bo Puszcza nie gra aż tak źle, by być tak nisko w tabeli. W żadnym z dotychczasowych spotkań nie ustępowała wyraźnie rywalowi, nawet w tych przegranych, mogła pokusić się o inny wynik.
Poszukiwania optymalnego składu
Czasu się jednak nie cofnie, Tułacz szuka optymalnego zestawienia, wprowadza do gry nowych zawodników. Szczególnie widoczna jest niemoc "Żubrów" w ataku. Tylko siedem zdobytych goli to drugi najsłabszy wynik w lidze (mniej zdobytych bramek ma tylko Odra Opole, a tyle samo Pogoń Sielce). Na pocieszenie, niepołomiczanie też wiele nie tracą - 9, a to z kolei trzeci rezultat (po 5 goli mają stracone Wisła, Wieczysta i Pogoń, 6 - Ruch).
Chrobry to drużyna środka tabeli - jest 9. w klasyfikacji, zdobył 9 punktów, wygrał dwa mecze (z Odrą i ŁKS-em, trzy zremisował). Na pewno to zespół który jest w zasięgu podopiecznych trenera Tomasz Tułacza, muszą oni jednak uwierzyć w siebie i nie dać sobie wydrzeć wygranej, jak miało to miejsce w kilku ostatnich spotkaniach.
- Nascimento czy Simon będą dawać więcej, mają ogromny potencjał, to dobrzy zawodnicy. Zresztą liczę na wszystkich - mówi trener Tomasz Tułacz.