4. liga podkarpacka. LKS Czeluśnica wygrywa pierwszy mecz
Ropczycki zespół przystąpił do tego meczu z nowym zawodnikiem w kadrze. Do zespołu dołączył Wojciech Kos, były napastnik m.in. Sokoła Sieniawa i Igloopolu Dębica. Pojawił się na boisku w drugiej połowie.
W ostatnich tygodniach zmian nie brakowało w "Czelsi", jedna z kluczowych to zatrudnienie nowego trenera Tomasza Wacka. Być może doświadczony szkoleniowiec wyciągnie LKS ze strefy spadkowej. Pierwszy krok Czeluśnica zrobiła dziś w Ropczycach pokonując Błękitnych.
Iwona Pavlović o szansach Tomasza Karolaka w "TzG". Zdradziła, czym "nadrabia" na parkiecie
Goście otworzyli wynik jeszcze przed przerwą. Do siatki miejscowych trafił 25-letni Francuz (algierskiego pochodzenia) Sammy Y'tai. Po przerwie Błękitni długo nie mogli znaleźć sposobu na obronę rywala, w końcu do siatki trafił Kacper Ligęska. Ostatnie słowo jednak należało do przyjezdnych. Gola na wagę wygranej zdobył 25-letni obywatel Ghany - Gilbert Ishmeal.
Błękitni Ropczyce - LKS Czeluśnica 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Y'Tai 22, 1:1 Ligęska 85, 1:2 Ishmeal 90.
Błękitni: Siryk - Tragarz, Baran, Kędzior (46 A. Ogrodnik ż), T. Nalepka, P. Nalepka, Fryc, Wywrót ż (79 Orzech), Majba (46 Ligęska), Gawle, Siepierski ż (60 Kos). Trener Andrzej Szymański.
LKS (wyjściowy skład): Frost - Chmiel, Sabik, De Assis, Walaszczyk, Kalinin, Toure, Vanda, Honkisz, Wańczyk, Y'Tai. Trener Tomasz Wacek.
Sędziował Mastaj (Rzeszów). Widzów ok. 150.