Niedźwiadki Przemyśl odrobiły zaległości. Dobra trzecia kwarta
Po dwóch kwartach Ślązacy wygrywali 44:25, ale w trzeciej odsłonie, m.in. dzięki skuteczności Filipa Olejarza, przemyślanie zbliżyli się do przeciwnika na 10 punktów (50:60). W czwartej kwarcie emocji jednak nie było - w 36. minucie "akademicy" byli już pewni swego (77:57).
Nasz zespół grał do końca, nieco zmniejszył straty, przegrał w godnych rozmiarach, co się chwali jeśli zważyć, że trener Daniel Puchalski miał do dyspozycji jedynie siedmiu koszykarzy (w katowickiej ekipie wystąpiło ich w sumie dwunastu). Miejscowym brakło także rzutów za trzy (3/18) przy jednoczesnym nadmiarze strat (23 przy 9 po drugiej stronie).
Tiktokerka zrobiła zakupy w Biedronce. Wszystko nagrała
Niedźwiadki Przemyśl - AZS AWF Miners Katowice 66:83 (10:21, 15:23, 25:16, 16:23)
Niedźwiadki: Olejarz 21 (13 zb, 4 bl.), Kindlik 13 (1x3), Osowski 5, Barszczak 2, Kijanka 7 (1x3) oraz D. Walciszewski 9 (1x3, 5 as., 9 str.), K. Walciszewski 9. Trener: Daniel Puchalski.
Najwięcej dla AZS AWF: Folga 19 (1x3, 9 zb., 6 as., 3 str., 4 prz., 2 bl.), Gusławski 18 (1x3), Pluta 16 (4x3). Trener: Jacek Wróblewski.
Widzów: 50.