Sensacyjny remis na start Keeza 4.Liga Świętokrzyska, Moravia Kopalnia Morawica - Hetman Włoszczowa 1:1
Moravia Kopalnia Morawica - Hetman Włoszczowa 1:1 (1:0)
Bramki: Piotr Jamioł 45+1 - Tomasz Matuszewski 64.
Moravia: Borusiński - Zgrzebnicki, Zawierucha (55 Werbyckij, 75 Sornat), Orliński (80 Gilewski), J. Rybus, Jopkiewicz, Pierzchała, Więckowski, Nxumalo, Jamioł (55 Rożek), M. Rybus (75 Siwek).
Hetman: Porzeżyński -Walasek, Klapiński, Małek, Mikołajczyk (85 Hrystiv) - Siewier, Sambor, Palimąka (60 Jamróz) - Łysakowski (66 Flaszka), I. Wójcik, T. Matuszewski (85 D. Nowak).
Początek meczu to napór gospodarzy. Jednak z upływem minut Hetman zaczął dawać mocne sygnały że nie przyjechał do Morawicy po tylko żeby się bronić. Warto dodać ,że świetnie w bramce przyjezdnych spisywał się Jakub Porzeżyński.
W 62 minucie kapitan Hetmana Grzegorz Małek otrzymał drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną - musiał opuścić boisko.
Hetman wyrównał grając w dziesiątkę, po zmianie stron gospodarze się pogubili.
Zobacz galerię zdjęć z meczu Moravia Kopalnia Morawica - Hetman Włoszczowa
Kurier przyniósł jedzenie. Zobaczył paczkę, nie mógł się powstrzymać
- Zremisowaliśmy ten mecz sami ze sobą. Do przerwy powinniśmy to spotkanie "zamknąć" strzelając co najmniej 3, 4 gole. Po czerwonej kartce dla rywala zapomnieliśmy jak się gra w piłkę i dobrze zorganizowany Hetman wywiózł od nas punkt. Zbudowaliśmy zespół, ale teraz potrzebujemy czasu żeby zbudować drużynę - podsumował sobotnie spotkanie trener Moravii Mariusz Arczewski.
Zobacz komentarz trenera Moravia Kopalnia Morawica
Komplet wyników 1.kolejki Keeza 4.Ligi Świętokrzyskiej