Warta Poznań wymienia niemal całą kadrę oraz...trybuny na stadionie przy Drodze Dębińskiej

W Warcie Poznań po spadku do 2.ligi wiele się zmieni. Ale najważniejszą informacją jest powrót zespołu na stadion przy Drodze Dębińskiej.
WARTA POZNAN - WISLA PLOCKZ doświadczonych piłkarzy, w nowej drużynie Warty Poznań ma pozostać Jakub Kiełb. Wokół kapitana ma być budowany nowy zespół
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Adam Jastrzębowski
Maciej Lehmann

To jest już pewne. Warta Poznań po spadku do 2.ligi swoje mecze rozgrywać będzie w Poznaniu. Tak więc po 6 latach pobytu w Grodzisku, kibice znów będą mogli oglądać „Zielonych” przy Drodze Dębińskiej.

"Ogródek" Warty Poznań się zmieni

W tym tygodniu odbyło się posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej Rady Miasta Poznania, podczas którego głównym tematem była przyszłość stadionu Warty Poznań. Przy Drodze Dębińskiej mają powstać dwa boiska: jedno z naturalną nawierzchnią, a drugie ze sztuczną. Prezes Warty zapewnił, że klub będzie w stanie je utrzymać, a koszty mają wynosić kilkaset tysięcy złotych.

Aby spełnić wymogi licencyjne, klub zapewni też zaplecze socjalne poprzez pozyskanie kontenerów, które w najbliższym sezonie będą pełniły funkcję szatni. Dodatkowo klub podjął decyzję o usunięciu starych, nieużywanych od lat trybun, a w ich miejsce postawiona zostanie nowa na 900 miejsc. Jest już zamówiona.

„Zieloni” przez to, że pierwsze cztery spotkania rozegrają na wyjeździe, a w „Ogródku” zagrają dopiero pod koniec sierpnia, zapewnili sobie pewien margines czasowy, by wszystko dopiąć na ostatni guzik przed premierowym meczem u siebie z Rekordem Bielsko-Biała.

Trzeba też dodać, że Warta jest w procesie restrukturyzacji, który ma na celu poprawę sytuacji finansowej i uniknięcie upadłości. Klub deklaruje, że osiągnął porozumienie z większością wierzycieli i aktywnie pracuje nad poprawą płynności finansowej.

- Nie jest tajemnicą, że Warta była i nadal jest w trudnej sytuacji finansowej. Godzenie dwóch frontów, czyli spłacanie zaległości i utrzymywanie bieżącej płynności to wyzwanie bardzo trudne. Dlatego zdecydowaliśmy się na restrukturyzację, która pozwoli nam zachować płynność i funkcjonować dalej. Nie uciekamy od długów, chcemy je regulować, ale na zasadach, które nie zniszczą klubu - tłumaczył na początku czerwca prezes Artur Meissner.

Będzie nowy zespół "Zielonych"

Mimo trudności prezes Warty jest optymistą i próbuje zbudować nowy zespół.

- Chcemy wysiąść z pociągu, który pędził na wariackich papierach. Budować klub po swojemu, mniejszymi środkami, ale z głową i w sposób wiarygodny. Bo wiarygodność straciliśmy i chcemy ją odzyskać. Warta spadała, wracała i wróci znowu. Ale tym razem chcemy być gotowi na awans - mówił podczas spotkania z dziennikarzami Meissner.

Póki co klub rozstał się już oficjalnie z Bartoszem Szeligą, Nicolasem Rajselem, Jurijem Tkaczukiem, Kacprem Przybyłko, Danielem Kajzerem, Ivaylo Markovem, Szymonem Sarbinowskim i Michałem Feliksem. Ale lista zawodników na których Wartę po prostu w tej chwili nie stać jest znacznie dłuższa. Należy się liczyć także z odejściami Michała Kopczyńskiego, Macieja Żurawskiego czy Jakuba Bartkowskiego. Ta trójka grała jeszcze w ekstraklasie, więc pewnie poszuka sobie klubu z wyższej półki.

Trzeba też wspomnieć o nowym trenerze. Jak informuje oficjalna strona Warty, Maciej Tokarczuk wrócił z krótkiego urlopu i już zaczął budować nową drużynę. Niespełna 33-letni trener pochodzi z Bielska-Białej. Posiada Licencję UEFA A, ukończył studia pedagogiczne na Uniwersytecie Śląskim oraz podyplomowe studia z wychowania fizycznego w Katowicach i analizy gier sportowych we Wrocławiu. W poprzednim sezonie pełnił funkcję trenera drugoligowej Wisły Puławy. Wcześniej, przez blisko 5 lat pełnił funkcję trenera młodzieżowej drużyny Stali Rzeszów.

- Cieszę się, że trafiłem do dużego klubu z bogatą historią. Będąc na 113. urodzinach Warty widziałem wielu zaangażowanych, otwartych ludzi w różnym wieku, którzy chcieli pomóc klubowi. Jest to świetna inspiracja. Mam nadzieję, że przełoży się to na frekwencję na trybunach, a my jako zespół damy sporo radości naszym kibicom - powiedział nowy trener "Zielonych".

Rozpoczęły się już testy nowych zawodników. Oby tym razem nie byli to tylko piłkarze "z łapanki".

Wybrane dla Ciebie

Autonomiczny DriX H-8 w służbie Orlen Petrobaltic
Autonomiczny DriX H-8 w służbie Orlen Petrobaltic
Warszawa: Wypadek na Ochocie. Poszkodowany rowerzysta w szpitalu
Warszawa: Wypadek na Ochocie. Poszkodowany rowerzysta w szpitalu
Baltexpo 2025: Trzy dni targów o gospodarce morskiej
Baltexpo 2025: Trzy dni targów o gospodarce morskiej
Warszawa: Kolizja na Bemowie. Kierujący hulajnogą wjechał na czerwonym świetle
Warszawa: Kolizja na Bemowie. Kierujący hulajnogą wjechał na czerwonym świetle
Konin: Mural społeczny. Mieszkańcy współtworzyli dzieło na Zatorzu
Konin: Mural społeczny. Mieszkańcy współtworzyli dzieło na Zatorzu
Kroczyce: Sprawa pobicia 11-latka w szkole. Prokuratura bada, czy policjanci przekroczyli swoje uprawnienia
Kroczyce: Sprawa pobicia 11-latka w szkole. Prokuratura bada, czy policjanci przekroczyli swoje uprawnienia
Ekrany i odrabianie lekcji. Jak ustalić granice w czasie szkolnym?
Ekrany i odrabianie lekcji. Jak ustalić granice w czasie szkolnym?
Łebieńska Huta: Samochód potrącił grupę nastolatków. Zginął 10-latek
Łebieńska Huta: Samochód potrącił grupę nastolatków. Zginął 10-latek
Siennica Różana: Nowa wystawa w Dworze Sztuki oraz koncert
Siennica Różana: Nowa wystawa w Dworze Sztuki oraz koncert
Rzeszów: Rusza Jesienna Cudotwórnia - cykl warsztatów
Rzeszów: Rusza Jesienna Cudotwórnia - cykl warsztatów
Mściów: Poszukiwania zaginionego. W akcji strażacy
Mściów: Poszukiwania zaginionego. W akcji strażacy
Statystyczne podsumowanie po pierwszej rundzie THL. Część pierwsza
Statystyczne podsumowanie po pierwszej rundzie THL. Część pierwsza