Czy Sony wycofa się ze Steama? Hity PlayStation na PC przyniosły firmie fortunę, ale obecny trend jest niepokojący

• Helldivers 2 największym hitem Sony na PC
• Mniejszy entuzjazm, czy problemy z PSN?

Gry miały zarobić dla Sony ponad miliard dolarów na pecetach, ale zdaniem analityków urok PlayStation na pecetach może wkrótce prysnąć.

Jeszcze 10 lat temu sugestia, że Sony Interactive Entertainment mogłoby wydawać swoje główne marki poza własnymi konsolami, byłaby uznana za świetny żart. Dziś, gdy nawet God of War i The Last of Us trafiły na „blaszaki”, a firma zapowiada dalszą ekspansję na PC, marzenia o sprawdzeniu wszystkich marek Sony na pecetach nie wydają się absurdalne. Nawet jeśli wiele z tych serii, nawet starszych, najpewniej nigdy nie zawita na komputery osobiste.

Zainteresowanie Sony pecetami, choćby i ostrożne, nie dziwi, bo – jak to ujął Shusei Yoshida, były szef SIE – dla firmy „to jak drukowanie pieniędzy”.

Najnowszy raport grupy Alinea Analytics może potwierdzać tę tezę (via Insider Gaming). Według jej szacunków Sony miało uzyskać ponad 1,5 miliarda dolarów przychodu z gier PlayStation Studios wydanych na Steamie. Z tej kwoty spółka miała otrzymać prawie 1,2 mld dol. (co najmniej 350 mln dol. trafiło do firmy Valve).

Miejcie na uwadze, że to tylko niezależne szacunki i nie ma oficjalnego potwierdzenia tych danych. To samo dotyczy sprzedaży poszczególnych tytułów, z których największym hitem rzekomo jest Helldivers 2. Według Alinea od premiery w lutym 2024 roku dzieło studia Arrowhead rozeszło się w nakładzie 12,7 mln egzemplarzy. To więcej niż 3 następne przeboje Sony razem wzięte: Horizon Zero Dawn (4,5 mln kopii), God of War (4,2 mln egzemplarzy) oraz Days Gone (3,4 mln kopii).

Podkreślmy raz jeszcze: to tylko szacunki analityków i nie mamy pewności, jak blisko są one faktycznych wyników sprzedaży.

Co ciekawe, mimo tych znakomitych wyników Rhys Elliot (główny analityk grupy Alinea), pozostaje sceptyczny co do potencjału gier Sony na komputerach osobistych. Jego zdaniem graczom powoli przechodzi początkowa ekscytacja, jaką wzbudził debiut marek PlayStation na PC.

Odbiorcy, którzy kiedyś byli podekscytowani możliwością poznania tych gier po raz pierwszy [na PC – przyp. red.], zostali w dużej mierze zaspokojeni. Naturalnie późniejsze wydania trafiają do mniejszej grupy potencjalnych odbiorców, co wyraźnie pokazują nasze szacunki.

Jako dowód na poparcie tej tezy przytoczono wyniki obu odsłon serii God of War, z których pierwsza sprzedała się 2,5 razy lepiej na PC od swojej kontynuacji. Podobnie odświeżony pierwszy Marvel’s Spider-Man znacznie przebił drugą odsłonę.

Nawet jeśli te statystyki są zgodne z prawdą, wypada zauważyć, że w przypadku Spider-Mana 2 na gorszą premierę wpłynął stan techniczny pecetowego wydania, który pozostawiał wiele do życzenia. Dochodzi do tego sprawa kont PlayStation Network, które aż do czerwca 2025 roku były wymagane do zabawy w najnowszych produkcjach Sony, w tym właśnie w God of War: Ragnarok oraz Marvel’s Spider-Man 2. Zapewne wiele osób zrezygnowało z zakupu tych produkcji (lub de facto nie mogło go dokonać), bo zamieszanie po wprowadzeniu tego wymogu w Helldivers 2 wyraźnie pokazało, że gracze nie byli fanami takiego rozwiązania.

Niemniej, nawet jeśli magia PlayStation na PC faktycznie spowszedniała, trudno sobie wyobrazić, by Sony zrezygnowało z wydawania gier pecetowych. Nie przy ponad miilardzie dolarów przychodu z „prostych” konwersji.