Fani Silksong nie chcą jednej, kontrowersyjnej zmiany
Hollow Knight: Silksong wkrótce otrzyma aktualizację, która nieco ułatwi przeprawę przez początkowe etapy rozgrywki.
Do Hollow Knight: Silksong zmierza pierwszy patch, ale część graczy prosi twórców, by jedna z planowanych zmian była opcjonalna.
5 dni po debiucie drugi Hollow Knight mocno podzielił graczy. Tytuł nadal ma w „większości pozytywne” opinie na Steamie i rozkochał w sobie wielu weteranów. Jednakże nie brakuje też krytyki, i to nie tylko ze strony chińskich graczy zirytowanych wadliwą lokalizacją.
Lwia część narzekań dotyczy poziomu trudności, a choć miejscami zarzuty są niezbyt zasadne (choćby te dotyczące pewnych kwiatów), nie da się ukryć, że Silksong jest trudniejszy od poprzednika. Dlatego część nabywców liczyła, że przy najbliższej okazji Team Cherry nieco ułatwi zabawę.
Robaczywe zmiany
I faktycznie, deweloperzy postanowili nieco złagodzić niektóre etapy rozgrywki. Lekkie osłabienia dotkną dwóch bossów z pierwszego aktu oraz pewnego zgryźliwego wroga, a koszt korzystania z pewnej kluczowej usługi w połowie gry zostanie zmniejszony. Ponadto kwiaty, które dały się we znaki graczom, będą nieco większe, by (oby) nawet najwięksi krytycy wreszcie mogli przekroczyć pewien zarośnięty obszar.
Poza tymi i paroma pomniejszymi poprawkami jedna rzecz zwróciła uwagę graczy. Otóż Team Cherry planuje usunąć pewien „bug” związany z jedną ze zdolności: Faydown Cloak. Gracze odkryli bowiem sposób na natychmiastowe poszybowanie i/lub zachowanie dodatkowego skoku przez naciśnięcie przycisków skoku i „w dół” jednocześnie.
Najwyraźniej TC zamierza usunąć tę opcję, ku zmartwieniu części graczy, którzy proszą twórców albo o wycofanie się z tej zmiany, albo wprowadzenie jej jako opcjonalnego ustawienia.
Usunięcie kombinacji skok + w dół trochę boli.
PROSZĘ rozważcie dodanie tej zmiany jako opcjonalnej funkcji po odblokowaniu Faydown Cloak, zamiast po prostu ją usuwać. Niektórzy z nas naprawdę ją lubią i wykorzystują do zachowania podwójnego skoku.
Część osób nie zgadza się też z „nerfami” dwóch bossów z pierwszego aktu. Ani Moorwing, ani Sister Splinter nie zasługiwali na osłabienia, przynajmniej zdaniem niektórych graczy (od autora: zwłaszcza drugi z tych bossów był chyba jednym z łatwiejszych w 1. akcie). Na szczęście wygląda na to, że będą to tylko „lekkie” zmiany, a więc Team Cherry nie uczyni tych starć zupełnie trywialnymi – bo to z kolei zirytowałoby osób szukających w Silksong wyzwania.
To nie ostatnia aktualizacja gry, ale na kolejne możemy długo czekać. Team Chery planuje udostępnić patch w połowie przyszłego tygodnia. Na razie ta wersja jest dostępna jako beta na Steamie.