Po miesiącach krytyki Firaxis ma plan dla Sid Meier's Civilization 7
Gracze Sid Meier's Civilization 7 przez dwa miesiące będą mogli pobrać za darmo nowe DLC do gry. W międzyczasie studio Firaxis testuje, wydawałoby się, niemożliwą funkcję.
Źrodło fot. Firaxis Games / Take-Two Interactive.
Do Sid Meier’s Civilization 7 powoli zmierza funkcja, która pozwoli de facto usunąć jedną z większych nowinek nowej odsłony strategicznej serii studia Firaxis.
Jeśli śledziliście informacje na temat siódmej „Civki” jeszcze przed premierą, zapewne natknęliście się na dyskusje na temat nowego systemu cywilizacji. W skrócie: przy awansie do kolejnej epoki gracz wybierał nową nację. W założeniu miało to być jednym ze sposobów, w jaki gra walczy z nudą endgame’u typową dla poprzednich odsłon. Większość graczy miała bowiem porzucać daną rozgrywkę i rozpoczynać nową, gdy zabawa dochodziła do tego końcowego etapu.
Koszmar na Podkarpaciu. Mieszkańcy uwięzieni w autach, jeden zgubił się w lesie
Wielka zmiana i pirackie DLC za darmo
Taka była teoria wyłożona przez twórców. Jednakże najwyraźniej spora część graczy nie przekonała się do tego systemu. Stąd zapewne informacja przekazana przez Eda Beacha, głównego projektanta serii: studio Firaxis pracuje nad opcją, która pozwoli grać jedną cywilizacją od początku do końca.
Niestety twórca nie zdradził żadnych szczegółów. Zespół obecnie przeprowadza wewnętrzne testy tej opcji , ale planuje też zaangażować graczy. Temu będzie służyć Warsztat Funkcji Firaxis (ang. Firaxis Feature Workshop), w ramach którego w najbliższych miesiącach deweloper zaprosi garstkę graczy, by sprawdzili nowe mechaniki lub opcje zmierzające do Civilization 7, i podzielili się z zespołem swoimi uwagami.
Prócz tego deweloper zdradził, co ma wprowadzić aktualizacja 1.3.0, która ukaże się 3 listopada. Patch skupi się na bitwach morskich i doda nową jednostkę, budynek, surowce oraz wiele usprawnień związanych z walką i zasobami morskimi (oraz, ponownie, z interfejsem). Twórcy potrząsną też trochę rozgrywką i ponownie zmodyfikują balans gry.
Dzień później zadebiutuje nowa kolekcja DLC Tides of Power, którą do 5 stycznia będzie można pobrać za darmo. Zawartość będzie podzielona na dwie części, a druga ukaże się w grudniu. Po zakończeniu promocji dodatki będzie można kupić osobno, by otrzymać m.in. kapitana Edwarda Teacha oraz Republikę piratów jako nową cywilizację.
Pomijając oczywisty entuzjazm na bezpłatne DLC, gracze nie są pewni co do nowej opcji. Tak, wielu z nich nie jest fanami obecnego systemu, ale ten ma też sporo entuzjastów. Część graczy uważa, że problemem nie jest sama idea, lecz sposób implementacji. Inni internauci twierdzą, iż sama idea jest chybiona i zniechęca dotychczasowych miłośników serii do Civ 7, która zdaniem tych osób zwyczajnie nie jest „Cywilizacją”.
