Były szef Assassin's Creed: "Prawda jest taka: to nie był mój wybór"
Okazuje się, że odejście szefa marki Assassin’s Creed z firmy Ubisoft nie do końca było jego własną decyzją.
Kilka dni temu ogłoszono, że szeregi Ubisoftu opuścił Marc-Alexis Côté, który pełnił rolę szefa całej marki Assassin's Creed. Wtedy mówiono, że deweloper po 20 latach spędzonych w firmie, samodzielnie zdecydował o swoim odejściu, a wydawca stwierdził, że jest tym rozczarowany. Okazuje się jednak, że on sam postrzega te wydarzenia w odmienny sposób.
- We wpisie opublikowanym w serwisie LinkedIn Côté stwierdził, że odejście z Ubisoftu nie było jego wyborem i zamiast tego wydawca go o to poprosił.
- Wyglądało to tak, że w ramach reorganizacji Ubisoftu wszystko związane z serią Assassin’s Creed zostało przekazane do spółki zależnej Vantage Studios i tam marka otrzymała nowego szefa.
- Ubisoft zaproponował Marc-Alexis Côté nową pozycję, ale miała ona formę, która zapewniłaby mu mniejszy wpływ na gry niż do tej pory, więc deweloper odmówił. W takim wypadku nie było już więc dla niego miejsca w firmie i dlatego został poproszony o odejście, na co się zgodził.
- Marc-Alexis Côté podkreśla, że nie żywi do swojego byłego pracodawcy urazy i na zawsze pozostanie wdzięczny za czas spędzony w tej firmie.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Assassin's Creed: Shadows ukazało się 20 marca tego roku na PC i Xboksa Series X/S oraz PlayStation 5. Produkcja w tydzień od premiery przyciągnęła ponad 3 mln graczy, stając się drugim najlepszym debiutem w historii marki.
Miesiąc temu na rynku zadebiutował pierwszy dodatek w postaci Claws of Awaji. To DLC nie jest ostatnią atrakcją (choć wielu graczy określiło ten dodatek inaczej), jaką na ten rok przygotował Ubisoft dla fanów serii. 18 listopada Assassin's Creed: Mirage otrzyma duży darmowy dodatek Valley of Memory.