W końcu będzie można przestać się niepokoić. Popularna gra survivalowa z otwartym światem, Dune: Awakening, zacznie szanować wolny czas graczy
Dune: Awakening wreszcie zacznie szanować czas graczy, a przynajmniej to obiecują twórcy.
Nowa gra studia Funcom miała całkiem przyzwoity debiut, mimo wielu usterek, z których część została usunięta w popremierowych aktualizacjach. Jednakże nie bez powodu ostatnie recenzje na Steamie są jedynie „mieszane” (58% pozytywnych opinii na 1568 ocen). Część graczy do zabawy zniechęciła bowiem jedna kwestia. I właśnie za ten problem obiecali się wziąć twórcy.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Bezpieczne przerwy i 3. rozdział Dune: Awakening
Sieciowe produkcje można skategoryzować pod względem tego, ile czasu trzeba poświęcić na zabawę w nich. Z jednej strony mamy zupełnie niezobowiązujące tytuły, w których można bez żalu wskoczyć do gry na 5-15 minut (czasem dosłownie). Po drugiej stronie są pozycje wymagające takiego zaangażowania, że bliżej im do pracy na pół etatu (albo i cały etat) niż swobodnej zabawy.
Ku irytacji niektórych nabywców, Dune Awakening bliżej było do drugiego końca tego spektrum. Na Steamie i w mediach społecznościowych nie brakuje narzekań osób, które zrobiły sobie dłuższą przerwę od Diuny Funcomu – i przekonały się, że przez ten czas straciły wszystkie wirtualne zdobycze w grze. By daleko nie szukać, oto jedna ze świeższych recenzji na Steamie:
Mój pierwszy kontakt z tą grą był bardzo pozytywny, Gameplay, mechanika, świat… wszystko zagrało. Rozwijałem postać, odkrywałem terytoria, zdobywałem zasoby, zbudowałem kilka baz w tym jedną gigantyczną w której trzymałem wszystkie pojazdy, zgromadzone zasoby, broń itp. Niestety mój dostawca internetu miał problemy ze stabilnością sieci. Usuwanie usterki przedłużyło się i nie mogłem grać w tą grę przez miesiąc czasu. Dzisiaj zalogowałem się po raz pierwszy i co? Wszystko straciłem. Moje bazy zniszczyły burze piaskowe, wszystkie pojazdy, ekwipunek, zasoby… zniknęło. Miesiące mojej gry poszło na marne.
Wychodzi na to że producent gry zakłada że gra jest tak dobra iż stanie się dla graczy drugą pracą do której będą się regularnie logować żeby utrzymać swój dobytek. Gra ma przede wszystkim być przyjemnością a nie obowiązkiem. Mogłem wyjechać, zachorować, mieć problemy z prawem, cokolwiek co uniemożliwiłoby granie w tą grę. Producent nie bierze tego pod uwagę i upływ czasu na serwerze niszczy twój dobytek podczas twojej nieobecności.
Jest to dla mnie bardzo poważna wada która wyklucza tą grę pomimo iż granie jest mega przyjemne. Chcę mieć wybór w co gram i ile w to gram a nie obowiązek.
Nie jest to bynajmniej odosobniona opinia, o czym świadczy nowy wpis opublikowany przez dewelopera na Steamie oraz w serwisach X i Reddit. Studio Funcom ujawniło plany rozwoju Dune: Awakening, które obejmują krótkoterminową mechanikę zabezpieczenia dobytku graczy. Chodzi o pojemniki, które pozwolą przechowywać wirtualne łupy i trafią do gry w grudniowej aktualizacji.
Na tym nie koniec. Wcześniej do DA trafi opcja podróżowania pojazdem między mapami, a później, w 2026 roku, gracze mogą liczyć na sporo poprawek balansu rozgrywki. Te uwzględnią przeróbkę rapierów, ale też lepsze opcje na wycofanie się z walki.
Do gry zmierza również narzędzie do „pakowania” bazy i ekwipunku do osobnego przedmiotu w ekwipunku postaci. Ta opcja będzie miała dwa zastosowania: jako część systemu przenoszenia wirtualnego dobytku na inny serwer oraz jako sposób na bezpieczne przechowanie wszystkich zdobyczy w trakcie przerwy od Dune Awakening.
Funkcja trafi do testów w przyszłym tygodniu, a twórcy obiecali zawczasu podzielić się szczegółowymi informacjami na jej temat. Niemniej już teraz sporo graczy cieszy się na zapowiedź dodania tej opcji. Wielu z nich jest przyzwyczajonych do robienia sobie przerwy między większymi aktualizacjami zawartości – co przy obecnej rozgrywce oznaczała konieczność pogodzenia się z utratą de facto wszystkiego, na co pracowali przez tygodnie lub miesiące.
Prócz tego Funcom napomknął o 3. rozdziale Dune Awakening, który trafi do gry w pierwszym kwartale 2026 roku. Aktualizacja skupi się głównie na endgame’ie, a na graczy czeka m.in. przebudowanie systemu Landsraad w oparciu o kontrakty jako aktywność PvE, specjalizacje oraz nowa zawartość fabularna.
- Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google