Jerez de la Frontera: Najtańsze miasto Hiszpanii na wakacje lub urlop

Słynny brytyjski dziennik The Times stworzył listę najtańszych miejsc w Europie na wakacje 2025. Z nowego raportu wynika, że nawet w najpopularniejszych wakacyjnych krajach można wypoczywać tanio, o ile wybierze się na urlop odpowiedni zakątek.

Tanio może być nawet w zalewanej przez turystów Hiszpanii. Wystarczy zboczyć trochę z głównych szlaków, a można cieszyć się doskonałą pogodą i unikalną hiszpańską kulturą bez przepłacania.

Okazuje się, że najtańszym miastem Hiszpanii na wakacje 2025 jest Jerez de la Frontera. Nie słyszałeś? Nie ty jeden. O Jerez wie niewielu turystów, mimo że miasto jest doskonale skomunikowane z resztą kraju. Leży w Andaluzji, ledwie 55 minut jazdy pociągiem od Sewilli i 45 minut od Kadyksu.

Zobacz, jak kształtują się ceny w Jerez de la Frontera i jakie atrakcje oferuje ten zakątek Hiszpanii. Możesz się bardzo zdziwić!

Do Jerez dociera mało turystów, to i ceny utrzymują się na normalnym poziomie, nie odczuwa się tu nagłych skoków drożyzny wraz z początkiem wakacji.

Niskie koszty pobytu w mieście można wskazać na podstawie cen jedzenie. Jak podaje raport Timesa, obiad dwudaniowy z winem kosztuje w lokalnych restauracjach średnio ok. - w przeliczeniu - 64 zł. Kawę można kupić za 5 zł, duże piwo za 12 zł. Tanio można się też zabawić: pięć kieliszków wina sherry z deską serów i wędlin kosztuje ok. 45 zł.

Choć o Jerez nie wspomina się często w turystycznych przewodnikach, miasto ma sporo do zaoferowania i potrafi zaskoczyć.

• W Jerez nie brakuje zabytków. Warto zobaczyć np. największy w mieście kościół z XVII w., znany jako Colegiata de San Salvador, a także XV-wieczny klasztor kartuzów na obrzeżach miasta. W Jerez jest też alkazar, czyli zamek, zbudowany na miejscu dawnego meczetu (zachował się z niego minaret), a ratusz ma siedzibę w zabytkowym renesansowym pałacu Casa de Caildo Viejo.
• W Jerez powstał taniec flamenco! A przynajmniej jest to jedno z możliwych miejsc jego powstania. Flamenco tańszy się tu spontanicznie na ulicach i w knajpach, zwłaszcza tak zwanych tabancos, które bardzo lubią odwiedzać miejscowi.
• Jerez to ojczyzna wina sherry. Właśnie w tym regionie zaczęto wytwarzać wzmacniane wina jerez, które w XVI w. tak zasmakowały Anglikom, że rozpropagowali je na całym świecie i dziś wielu myśli, że to typowo angielski trunek. Może i najwięcej sherry piją w Anglii, ale napój narodził się w Jerez i do dziś można go tu skosztować wiele rodzajów.
• Jerez to królestwo koni andaluzyjskich. Słynna rasa koni wywodzi się właśnie z tych okolic. W Jerez działa Królewska Andaluzyjska Szkoła Sztuk Hippicznych, szkoląca doskonałych jeźdźców i organizująca w każdy czwartek pokazy jazdy, opisywane przez widzów jako "balet koni".

Źródła: The Times, Traveloffpath.com, Wikipedia