Warszawa: 7 najstraszniejszych miejsc. Nie do wiary, jak dziwne historie się z nimi wiążą

Oczko wodne bez dna, widmowy Chińczyk, żywiołaki, autentyczna szubienica i dziwna mogiła dla prawie 500 osób. Opisuję 7 najstraszniejszych miejsc w Warszawie, które możesz odwiedzić w czasie spaceru z dreszczykiem.
Pogoda w Warszawie
Źródło zdjęć: © Getty Images | Alexander Spatari
Emil Hoff

Nawiedzona Warszawa, czyli przewodnik po miejscach z miejskich legend

Zaczął się październik, zwany też straszdziernikiem, bo poprzedza Uroczystość Wszystkich Świętych i Halloween. To dobra pora na oglądanie horrorów w kinach, nasiąkanie atmosferą pięknych i pełnych zabytkowych pomników cmentarzy, a także na opowiadanie strasznych historii o duchach i widziadłach.

Każdy lubi historie o duchach i miejskie legendy, tym bardziej, gdy są "autentyczne", a przynajmniej wiążą się z prawdziwymi miejscami... I to w twoim sąsiedztwie!

Myślisz, że duchy straszą tylko po zamkach, diabły czają się tylko na rozstajach dróg, a czarownice nie wyściubiają haczykowatych nosów ze swoich chatek zagubionych w lasach? Błąd! Nawet w wielkich miastach są miejsca dziwne, straszne i tajemnicze, nawiedzane przez zjawy.

Na dowód opisuję 7 najstraszniejszych i najbardziej niepokojących miejsc w Warszawie. Wiążą się z nimi naprawdę niezwykłe historie. Zobacz na mapkach, gdzie dokładnie się znajdują, i zaplanuj spacer po mieście z dreszczykiem.

Straszny Chińczyk

Chyba najdziwniejsza opowieść o duchu, czy może miejska legenda Warszawy, wiąże się z Pałacem Przebendowskich, będącym obecnie główną siedzibą Muzeum Niepodległości. Otóż raz na 500 lat ma się tam ukazywać gruby Chińczyk palący faję z haszyszem lub opium. Czemu akurat Chińczyk? Dlaczego gruby? I czemu raz na 500 lat? Nie wiadomo, ale do muzeum i tak warto się wybrać, nawet jeśli nie trafisz akurat na widmowego Azjatę.

Smutny los kucharek

Tzw. Mansjonaria lub Kamienica Kościelskich przy Placu Zamkowym nawiedzana jest podobno przez duchy dwóch kucharek, niesłusznie oskarżonych o otrucie księcia mazowieckiego Stanisława, który zmarł młodo i w podejrzanych okolicznościach właśnie w tym budynku w 1524 r. Kucharki wzięto na męki, których nie wytrzymały i do dziś błąkają się po pokojach i wąskich korytarzach zabytkowego budynku.

Cztery Wiatry i jeden martwy nazista

Zwany też Pałacem Teppera-Dückerta, stoi przy Długiej 38 i zachwyca fasadą projektu Tylmana z Gameren. Na ogrodzeniu ustawiono figury bóstw czterech wiatrów, które mają być okazjonalnie nawiedzane przez duchy żywiołów. Podobno psotne żywiołaki potrafią zadąć nagle wiatrem tak mocno, że przewracają przechodniów.

Pałac ma jednak także mroczny epizod w swoich dziejach. W okresie niemieckiej okupacji miał tu siedzibę Urząd Pracy, którego szef, Kurt Hoffman, zajmował się organizacją wywozów Polaków na roboty do Niemiec. W kwietniu 1943 r. AK wykonała na nim wyrok śmierci, ale duch zajadłego nazisty do tej pory panoszy się podobno po korytarzach w wyjątkowo ciemne noce, bo nie może uwierzyć, że Hitler już dawno kaput.

Bezdenne Morskie Oko

Śliczny park na Mokotowie bierze nazwę od oczka wodnego, które ma być równie piękne i głębokie, co Morskie Oko w Tatrach. Piękno jest oczywiście względne, ale według miejskich legend mokotowskie Morskie Oko rzeczywiście nie ma dna. Podobno zatonęło w nim całkiem bez śladu kilku chłopców, a nawet jeden czołg.

Niedaleko od oczka wodnego wznosi się willa Arpada Chowańczyka, w której podobno w czasie powstania warszawskiego schroniła się łączniczka imieniem Hanka. Zginęła od strzału niemieckiego snajpera, gdy wyszła do ogrodu nazbierać świeżych kwiatów dla ukochanego (ten łzawy element mógł zostać dodany później, ale snajperzy rzeczywiście siali postrach wśród powstańców). Podobno jej duch do tej pory ukazuje się w jednym z okien willi, wyjątkowo ładnej po odnowieniu.

Przeklęty blok

Na Ursynowie, przy ul. Herbsta 4, stoi niepozorny blok, z którym wiąże się miejska legenda. Otóż blok ten ma być przeklęty, czego dowodzi seria tragedii, jakie miały miejsce wśród jego mieszkańców. Wśród nieszczęść wymieniane bywają trzy samobójstwa i jedno morderstwo za pomocą siekiery (scenariusz dość sztampowy: zdradzony mąż w amoku zamachnął się na żonę). Historie te nie są potwierdzone, ale na tym polega urok miejskich legend - ktoś coś słyszał, ktoś coś wie, a popatrzeć i poopowiadać straszne historie zawsze można.

Szubienica na Woli

Przy ul. Mszczonowskiej na Woli stoi dziwna konstrukcja: jakby brama z trzech starych słupów telegraficznych. Choć wygląda ciekawie i nietypowo, to bardzo ponury obiekt: autentyczna szubienica, zbita naprędce przez Niemców w październiku 1942 r. Powieszono na niej kilkudziesięciu więźniów Pawiaka w ramach zemsty za akcję "Wieniec", w której Polakom udało się wysadzić tory kolejowe i na kilka dni uniemożliwić Niemcom transport zaopatrzenia na front wschodni.

Jedna mogiła, 478 zmarłych

Warszawa ma własny Cmentarz Choleryczny, choć mało kto o nim wie i mało kto tam dotarł. Znajduje się na Pradze, za nasypem kolejowym przy torach biegnących wzdłuż ul. Starzyńskiego (zobacz na mapce poniżej).

Na cmentarzu pochowano 478 ofiar epidemii cholery, która szalała w mieście w latach 1872-1873. Kiedy w 1908 r. budowano węzeł kolejowy, cmentarz trzeba było przenieść. Wszystkie ciała umieszczono w jednej symbolicznej mogile z pomnikiem. Dziś więc "cmentarz" choleryczny to tak naprawdę jeden grób z pamiątkowym obeliskiem.

Źródła: Podróżniczy Dom Kultury, Warszawa Nasze Miasto

Wybrane dla Ciebie

Pszczyna: IV Mistrzostwa Europy Trębaczy Myśliwskich po raz pierwszy w Polsce w dawnych dobrach Wielkiego Łowczego
Pszczyna: IV Mistrzostwa Europy Trębaczy Myśliwskich po raz pierwszy w Polsce w dawnych dobrach Wielkiego Łowczego
Warszawa: Maskarada i groteska. Nowa wystawa w Muzeum Narodowym
Warszawa: Maskarada i groteska. Nowa wystawa w Muzeum Narodowym
Te gry pozwolą każdemu poczuć się niczym speedrunner. I Am Your Beast i Neon White to nietypowe perełki
Te gry pozwolą każdemu poczuć się niczym speedrunner. I Am Your Beast i Neon White to nietypowe perełki
The Last Caretaker zabierze graczy w podróż „od morza do gwiazd”
The Last Caretaker zabierze graczy w podróż „od morza do gwiazd”
Konin: Ukradł pieniądze z domu, po przyjeździe policjantów próbował ukryć się w polu kukurydzy
Konin: Ukradł pieniądze z domu, po przyjeździe policjantów próbował ukryć się w polu kukurydzy
Golanka Dolna: Potrącił motocyklistę i uciekł, zostawiając ciężko rannego mężczyznę bez pomocy. Zatrzymali go po dwóch tygodniach
Golanka Dolna: Potrącił motocyklistę i uciekł, zostawiając ciężko rannego mężczyznę bez pomocy. Zatrzymali go po dwóch tygodniach
Warszawa: 42-latka włamała się do mieszkania brata. Wymieniła zamki w drzwiach i zabrała kosztowności
Warszawa: 42-latka włamała się do mieszkania brata. Wymieniła zamki w drzwiach i zabrała kosztowności
Łódź: Bezpłatne treningi Touch Rugby
Łódź: Bezpłatne treningi Touch Rugby
Łomża: Komfortowe porody ze znieczuleniem w Szpitalu Wojewódzkim
Łomża: Komfortowe porody ze znieczuleniem w Szpitalu Wojewódzkim
Stąporków: Pożar domu. Dwie osoby pod opieką lekarzy
Stąporków: Pożar domu. Dwie osoby pod opieką lekarzy
Wrocław: Suche konary wiszą nad jezdnią. Co dalej z drzewami przy ul. Mickiewicza?
Wrocław: Suche konary wiszą nad jezdnią. Co dalej z drzewami przy ul. Mickiewicza?
Szklarska Poręba: Gdzie piękno spotyka tajemnicę. Wodospad Szklarki w Karkonoszach
Szklarska Poręba: Gdzie piękno spotyka tajemnicę. Wodospad Szklarki w Karkonoszach