Wyspa Bali zmienia zasady pobytu. Musisz go mieć nawet na plaży
Rajska wyspa zmienia się w państwo policyjne? Specjalne oddziały ruszają na plaże!
Złe wieści dla turystów. Rajska wyspa Bali w Indonezji, jeden z ulubionych kierunków Polaków na jesienne i zimowe urlopy, zaostrza swoją politykę wobec gości z zagranicy.
W tym sezonie na plaże i promenady Bali wyjdą funkcjonariusze specjalnego Imigracyjnego Patrolu Zadaniowego Regionu Bali, tzw. Satgas. Ich zadaniem będzie legitymowanie turystów i sprawdzanie, czy posiadają ważne paszporty z wizami.
Pamiętaj: poruszanie się po wyspie bez paszportu jest nielegalne!
Funkcjonariusze będą mogli cię zatrzymać, sprawdzić paszport i przepytać. Mogą pytać np. o długość pobytu, adres hotelu, opłacenie podatku turystycznego itp.
Celem Satgas jest wyłapanie nielegalnych imigrantów i osób, którym wizy turystyczne lub biznesowe dawno się skończyły, a mimo to pozostają na Bali w szarej strefie, czasem prowadząc nawet dobrze prosperujące, choć nielegalne biznesy, jak np. pensjonaty.
Funkcjonariuszy Satgas rozpoznasz po czarno-granatowych mundurach i kamizelkach kuloodpornych z napisem "Immigration".
Internauci krytykują nowe przepisy
Zobacz poniżej filmik pokazujący przykładową interwencję Satgas.
Jak widać, funkcjonariusze i funkcjonariuszki nowego oddziału są uprzejmi, wdają się z turystami w pogawędkę, udzielają napomnień, ale też porad.
Mimo to sama idea 100-osobowego oddziału, patrolującego plaże i kurorty Bali w poszukiwaniu nielegalnych imigrantów, budzi sprzeciw internautów. W komentarzach pod filmem wiele osób wyraża wątpliwości, czy wymaganie stałego noszenia przy sobie paszportu jest sensowne (powstaje ryzyko zgubienia ważnego dokumentu). Inni wskazują na absurdalność wymogu:
- Pamiętajcie, żeby zabrać paszport na surfowanie! - śmieje się jeden z komentujących i faktycznie na filmie widzimy, jak funkcjonariusze Satgas podchodzą do turystów plażujących nad samą wodą w celu ich wylegitymowania.
Internauci dodają także, że cwaniacy z przedawnionymi wizami raczej nie kryją się na plażach i w kurortach, a legitymowanie uczciwych turystów może ich zrazić do przylatywania na wyspę. Osób bez prawa pobytu należałoby raczej szukać w przestrzeniach coworkingowych, kawiarenkach internetowych czy nawet na siłowniach, ale nie na promenadach ośrodków wypoczynkowych.
Ważny paszport z wizą to jednak niejedyny warunek, który muszą spełnić turyści, by swobodnie wypoczywać na Bali. Zobacz, co jeszcze zmieniło się w przepisach od 1 września 2025.
Czytaj też: Polska po indonezyjsku. Rozmawiamy z Piotrem Śmieszkiem o jego pionierskim przedsięwzięciu i największych atrakcjach Indonezji
O czym jeszcze koniecznie musisz wiedzieć przed przylotem na Bali?
Sprawdź listę dokumentów, które musisz mieć, by zostać wpuszczonym na teren Indonezji.
- Ważny paszport.
- Wiza turystyczna. Można aplikować o e-wizę lub wykupić wizę turystyczną na 30 dni od ręki na lotnisku w Denpasar na Bali.
- Od 1 września 2025 turyści przebywający w Indonezji muszą obowiązkowo mieć zainstalowaną na telefonie aplikację All Indonesia. Umieszcza się w niej dokumenty podróży, deklaracje celne i formularze zdrowotne. Aplikację można ściągnąć i wypełnić na trzy dni przed przylotem, a także już na lotnisku. Ściągniesz ją z Google Play Store lub App Store. Dzięki All Indonesia nie trzeba już wypełniać deklaracji zdrowia w aplikacji SatuSehat.
- Dowód opłaty podatku turystycznego. Możesz go zapłacić na oficjalnej stronie Love Bali. Opłata wynosi 150 000 rupii, czyli ok. 33 zł.
Źródło: TheBaliSun.com