Twórca Kingdom Come znów nie mógł się nachwalić Andrzeja Sapkowskiego

Wypowiedzi Andrzeja Sapkowskiego z przeszłości nieraz wskazywały, że nie lubi gier wideo, a nawet uważa graczy za ludzi mniej inteligentnych. Nic więc dziwnego, że nietrudno znaleźć osoby, które za pisarzem nie przepadają. Nie należy do nich jednak Daniel Vávra, twórca Kingdom Come: Deliverance, który wprost przyznaje, że bardzo go lubi, czym wywołał nieco spekulacji.

W swoim najnowszym wpisie deweloper zwrócił uwagę, że pomimo dość często spotykanej niechęci do Sapkowskiego, on sam bardzo lubi jego typ osoby – „szczerego, zabawnego i sarkastycznego gościa”. Poza tym pisarz stworzył Trylogię Husycką, którą Vávra uważa za jedne z najlepszych książek. Co więcej, bardzo możliwe, że bez nich nigdy nie otrzymalibyśmy Kingdom Come: Deliverance.

Ludzie często nienawidzą Andrzeja Sapkowskiego za to, że nie lubi gier, że jest chciwy, niemiły i za wiele innych rzeczy. A ja go lubię. To mój typ szczerego, zabawnego, sarkastycznego słowiańskiego gościa, który ma wszystko gdzieś. I jest też dość absurdalne nienawidzić osoby, która stworzyła coś, co kochasz, i uważać, że ktoś inny zrobiłby to lepiej — a właśnie tak myśli wielu z tych hejterów. To samo dotyczy JKR. Przeczytajcie też jego Trylogię Husycką, która jest jedną z najlepszych serii książek, jakie kiedykolwiek czytałem, i jednym z powodów, dla których powstało KCD.

To nie pierwszy raz, gdy Vávra poleca swoim fanom przeczytać Trylogię Husycką, a przeglądając komentarze widać, że niektórzy tak właśnie zrobili. Pojawiła się nawet sugestia, że Warhorse Studios powinno stworzyć grę osadzoną w podobnym świecie.

Przeczytałem jego trylogię husycką dzięki twojej sugestii w starszym poście. Chciałbym, żebyście stworzyli świat podobny, z podobnym protagonistą. Kocham KCD 1–2, ale marzy mi się świat z odrobiną magii i folkloru.

Niewykluczone, że Czesi faktycznie mają coś takiego w planach. Przypomnijmy, że przygody Henryka zostały już zakończone, ale Warhorse Studios zamierza dalej trzymać się gatunku RPG – ba, ich ambicje są tak duże, że chcą zostać „nowymi królami RPG”. Wiemy, że następny projekt studia już powstaje, a warto dodać, że według wrześniowych plotek zawiera on elementy fantasy.

Trylogia Husycka to z kolei seria trzech powieści fantastyczno-historycznych, w której tłem wydarzeń są wojny husyckie. W teorii jest to więc idealny materiał dla Warhorse Studios, ponieważ raz jeszcze deweloperzy mogliby się wykazać bardzo dobrym przywiązaniem do historii, a przy okazji poeksperymentowaliby z elementami fantasy. Możliwe więc, że za jakiś czas usłyszmy o nawiązaniu współpracy zespołu Daniela Vávry z Andrzejem Sapkowskim.