Bydgoszcz: Przygotowania do premiery "Dżumy" w Teatrze Kameralnym
- "Dżuma" to powieść doskonale znana - od wielu lat będąca w kanonie szkolnych lektur. To literatura niezwykle pojemna, ma wiele warstw interpretacyjnych. Reżyser w swoim spektaklu odnosi się do licznych wątków aktualnych w naszej współczesnej rzeczywistości, ubierając to we właściwą sobie formę teatru muzycznego - opowiada Mariusz Napierała, dyrektor Teatru Kameralnego w Bydgoszczy.
Jak dodaje, nie będzie to typowy musical, ale spektakl, który scali właśnie muzyka - oryginalna, skomponowana specjalnie na potrzeby przedstawienia. Reżyserem jest Wojciech Kościelniak (przypomnijmy, w ostatnim czasie spektakl "Chłopcy z Placu Broni" w reżyserii W. Kościelniaka zdobył nagrodę w kategorii "Najlepszy Spektakl dla Młodego Widza" w XIX Konkursie Teatralnych Nagród Muzycznych im. Jana Kiepury).
Iga Świątek mówi o swoich nawykach. Polska tenisistka w Polsce
Pierwsza czytana próba do spektaklu miała miejsce w środę, 29 października.
Ponadczasowa powieść w teatralnym wydaniu już wkrótce w Bydgoszczy
Choć "Dżuma" jest powieścią ponadczasową, dotykającą problemów uniwersalnych, które można odnieść także do współczesnej rzeczywistości, reżyser podkreśla, że przełożenie prozy na język teatru to niemałe wyzwanie. Przede wszystkim ze względu na rozległość powieści i konieczność precyzyjnego podążania za zawartymi w niej tematami - w taki sposób, by sceniczna opowieść była czytelna dla widza.
- Tworząc ten spektakl, staram się podążać za Albertem Camus. Ta powieść jest na tyle wymagająca w postaciach ludzkich, na tyle głęboka, że chciałbym, żeby to się po prostu dobrze oglądało. Natomiast zawsze jest tak, że w teatrze stosujemy metafory, różnego rodzaju skróty myślowe. Czasami są one bardziej czytelne dla odbiorcy, czasami mniej. Dlatego chciałbym, żeby tu nie było ich zbyt wiele - mówi Wojciech Kościelniak.
Tym, co z pewnością zaskoczy widza, będzie muzyczna forma spektaklu. Nie będzie to jednak musical w klasycznym tego słowa znaczeniu.
- Chciałbym, by ta muzyka, którą usłyszymy podczas spektaklu, koiła trochę te trudne tematy. Żeby pozwoliła przeprowadzić widza swoim ciepłem, czułością, serdecznością przez temat zamknięcia mieszkańców Oranu podczas epidemii dżumy.
O tym, jak zachować człowieczeństwo w trudnych czasach
Jak podkreśla Wojciech Kościelniak, "Dżuma" Alberta Camus jest dziełem szczególnym - zwłaszcza w dzisiejszej rzeczywistości, kiedy w obliczu zagrożeń znów stają się istotne wartości, takie jak przyzwoitość, moralność.
- Stoimy przed wielkimi wyzwaniami, jak choćby czyhająca za naszymi granicami wojna, zmiany społeczne - często fundamentalne - które dotykają wiele krajów Europy, także nasz. Mam poczucie, że co chwilę grozi nam to, że te kłótnie, obecne nie tylko na scenie politycznej, ale też w świecie wartości społecznych przerodzą się w awantury, awantury - w nienawiść, a ta z kolei - w wojny. W mordowanie, zabijanie. O tym właśnie mówi ta powieść, próbując przestrzec nas przed niedocenieniem tego zagrożenia. I o tym, że kiedy już ono nadejdzie, żeby zachować w obliczu tych trudności swoje człowieczeństwo - opowiada Wojciech Kościelniak.
Premiera zaplanowana na Międzynarodowy Dzień Teatru, tj. 27 marca 2026 r.
Autorem muzyki do spektaklu jest Mariusz Obijalski. Za choreografię odpowiada Mateusz Pietrzak. Kostiumy: Anna Adamek, scenografia: Mariusz Napierała, druga reżyser: Katarzyna Witkowska, projekcje: Zachariasz Jędrzejczyk i Veranika Siemionava.