50-letni diler zatrzymany przez policję. Działał na "najniebezpieczniejszej ulicy w Warszawie"
Kilkanaście dni temu opisaliśmy pomysł Jana Mencwela, znanego społecznika związanego ze stowarzyszeniem Miasto Jest Nasze, radnego m. st. Warszawy. W wystosowanej do prezydenta Trzaskowskiego interpelacji radny zwrócił uwagę na problemy społeczne kumulujące się na Pradze-Północ, szczególnie wokół ulicy Małej.
Mencwel w piśmie tym twierdzi:
Rejon ten od dłuższego czasu stanowi punkt koncentracji poważnych zagrożeń społecznych. Tylko w ostatnich tygodniach za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa do policji wpłynęło minimum 15 zgłoszeń dotyczących nielegalnego handlu środkami odurzającymi w tym rejonie, zgłoszone przez mieszkańców.
Diler z Małej zatrzymany. Przechowywał narkotyki i nielegalne papierosy
Najnowsze informacje z rejonu ulicy Małej zdają się potwierdzać jego słowa. Funkcjonariusze z Komendy Rejonowej Policji VI, która obejmuje m.in. Pragę-Północ, zatrzymali kolejnego dilera narkotyków działającego na tym obszarze.
50-latek był na oku policjantów od pewnego czasu. Kiedy kryminalni zapukali do jego domu, potwierdziły się ich podejrzenia. W szafie mężczyzny znaleźli dwa słoiki z oleistą brunatną substancją, woreczek foliowy i prawie 50 srebrnych zawiniątek z białym proszkiem. Natrafili także na 300 paczek pochodzących z kontrabandy papierosów. Ponadto zabezpieczyli pieniądze w kwocie ponad 3300 zł i dwa należące do mężczyzny telefony.
Na miejsce wezwano policyjnego przewodnika z psem wyspecjalizowanym w poszukiwaniu narkotyków. Znalezione podejrzane substancje zostały na komendzie poddane oględzinom, a następnie przekazane do biegłego, który dokładnie określił ich skład chemiczny.
Nadkom. Paulina Onyszko z KRP VI informuje:
Prokurator prowadzący śledztwo w tej sprawie przedstawił 50-latkowi zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych w postaci mefedronu, amfetaminy, kokainy oraz żywicy konopi innych niż włókniste. Za to przestępstwo mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Zabezpieczone papierosy będą przedmiotem odrębnego postępowania prowadzonego przez funkcjonariuszy z Krajowej Administracji Skarbowej.
Prokurator zastosował wobec 50-latka policyjny dozór.
Monitoring pomoże w walce z dilerami?
W swojej interpelacji dotyczącej bezpieczeństwa na ulicy Małej Jan Mencwel stawia cztery postulaty. Po pierwsze, proponuje zainstalowanie monitoringu. Wskazuje nawet konkretne lokalizacje - przy Małej 10, z widokiem na podwórze i przy Małej 8, róg Zaokopowej, z widokiem na skrzyżowanie. Ponadto apeluje o:
- objęcie tego obszaru stałym nadzorem operatorów miejskiego systemu monitoringu,
- uwzględnienie wskazanych lokalizacji w planach rozwoju infrastruktury zwiększającej bezpieczeństwo w dzielnicy,
- zwiększenie częstotliwości patroli Straży Miejskiej w tym rejonie.
Monitoring pomoże w walce z dilerami?
Czy zainstalowanie monitoringu pomoże wyeliminować problem narkotyków na ulicy Małej? Wydaje się, że taka inicjatywa to jedynie kropla w morzu. O zatrzymaniach dilerów na Pradze-Północ słyszymy niemal co miesiąc, ale pokątnych handlarzy na praskim czarnym rynku niemal nie ubywa.
- Ja sam nie wiem, jak ten problem narkotykowy rozwiązać - przyznaje Jan Mencwel. Walką z przestępczością zorganizowaną się nie zajmuję. Handel narkotykami na Pradze przenosi się z miejsca na miejsce. Raz pojawia się na Inżynierskiej, raz na Brzeskiej, teraz na Małej czy Wileńskiej. Warszawska policja działa zrywami. Jak o jakiejś sprawie zrobi się głośno, to dopiero wtedy działa. Ale problem nie znika całkowicie, tylko przenosi się w inne miejsce.