Afera śmieciowa w Krakowie. Szykuje się drakońska podwyżka dla mieszkańców?
Informacja o planowanej podwyżce i nowych stawkach za odbiór odpadów komunalnych pojawiła się na oficjalnej stronie Urzędu Miasta Krakowa.
Urząd tłumaczy podwyżkę inflacją i wzrostem wynagrodzeń, większą ilością odpadów, nowymi przepisami dotyczącymi recyklingu, spadkiem cen surowców wtórnych, a także brakiem "Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta". Argumentuje, iż koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych wciąż w całości ponoszą mieszkańcy.
Urzędnicy przypominają także, że byłaby to pierwsza podwyżka za odbiór odpadów komunalnych w Krakowie od 2022 roku. Podkreślają ponadto, że "nawet po zmianie, proponowana stawka pozostaje znacznie poniżej maksymalnej kwoty dopuszczonej ustawą". Maksymalna, dopuszczalna stawka ustawowa opłaty wynosi bowiem w 2025 roku 63 zł 34 grosze.
Mieszkańcy oburzeni podwyżką, dostaliśmy list
Przygotowany projekt ustawy spotkał się z gorącą reakcją nie tylko mieszkańców, ale również radnych miasta Krakowa. Dostaliśmy w tej sprawie listy od zaniepokojonych krakowian. Burza w sprawie nowej stawki za odbiór odpadów komunalnych w Krakowie wywiązała się także na oficjalnej stronie profilu facebookowego radnego Michała Starobrata.
"Nie ma podstaw do tak dużych podwyżek. Zacytuję wpływowego radnego z Platformy Obywatelskiej… "ile byśmy pieniędzy nie dali urzędnikom, wydadzą wszystko, więc dajmy im mniej…” – napisał radny Starobrat.
Ostateczna decyzja o zmianie opłat zostanie podjęta przez Radę Miasta Krakowa. Czy uwzględnione zostaną krytyczne głosy w sprawie wysokości podwyżki? Zobaczymy.