Bełchatów: Towarzystwo Fotograficzne zaprosiło na wernisaże
"Fotografia ojczysta. Wiek XXI" oraz "Dłonie, które mówią" - to tytuły najnowszych wystaw Bełchatowskiego Towarzystwa Fotograficznego.
BTF oraz MCK Bełchatów zaprosiło na wernisaż wystaw
"Fotografia ojczysta. Wiek XXI" oraz "Dłonie, które mówią" - to tytuły najnowszych wystaw Bełchatowskiego Towarzystwa Fotograficznego, których wernisaż odbył się dziś (w piątek, 10 października) w Galerii na Piętrze w Gigantach Mocy w Bełchatowie. Kilkadziesiąt niezwykłych zdjęć, które ukazują różne oblicza sztuki patrzenia i opowiadania historii obrazem, będzie można oglądać do 10 listopada.
"Dłonie, które mówią" - wystawa zbiorowa członków Bełchatowskiego Towarzystwa Fotograficznego.
Dłonie to niezwykle ważne narzędzie komunikacji niewerbalnej - zdradzają emocje, intencje i postawy, których nie zawsze jesteśmy świadomi. Mogą wyrażać otwartość, pewność siebie, niepokój czy dominację. Są także narzędziem okazywania uczuć - od delikatnego gestu pocieszenia, przez pełen bliskości uścisk, aż po wymowną postawę dystansu. Fotografie prezentowane na wystawie ukazują dłonie w różnych kontekstach - pracy, codzienności, relacji międzyludzkich - czyniąc z nich nie tylko świadków, ale i bohaterów ludzkich historii.
Autorami zdjęć są: Agnieszka Cecot, Agnieszka Kępińska, Joanna Olejnik, Katarzyna Pawelec, Longina Rychlewska, Tomasz Hawrysz, Andrzej Juchniewicz, Marcin Ludew, Remigiusz Marczak (Anglia), Robert Komora, Robert Król, Jacek Osiński.
"Fotografia ojczysta. Wiek XXI"
Druga z wystaw to autorska propozycja Mirosława Raka, nawiązująca do tradycji fotografii ojczystej, której początki sięgają okresu międzywojennego. Ideą nurtu było ukazywanie piękna rodzimego krajobrazu i otaczającej nas przyrody - jako przestrzeni wspólnej, budującej tożsamość i więź z miejscem, w którym żyjemy. W XXI wieku fotografia ojczysta nabiera nowego wymiaru - obok zachwytu nad naturą pojawia się refleksja nad jej kruchością, przemijaniem i koniecznością ochrony. Prace Mirosława Raka to wizualna opowieść o polskim pejzażu, w którym sacrum spotyka się z codziennością, a światło i cień prowadzą dialog z historią i współczesnością.