Białostockie Planty. Tuje nowe, a już rdzewieją. Wytrzymały niecałe dwa miesiące
Wymiana tuj to jeden z elementów zmian, jakie zachodzą właśnie na białostockich Plantach. Na początku roku „padły” liczące po blisko 90 lat tuje rosnące wzdłuż alei Zakochanych - od ulicy Mickiewicza do Akademickiej. Decyzja zapadła mimo protestu organizacji społecznych działających na rzecz ekologii i zabytków (Planty wpisane są do rejestru zabytków). Był nawet wniosek o uznanie alei drzew za Pomnik Przyrody, ale odrzucili go radni poprzedniej kadencji.
Tuje na Plantach. Niekończąca się wymiana
Zwolennicy przywracania Plantom międzywojennego sznytu podkreślali, że tuje były przerośnięte, popodwiązywane linkami. Podnosili też, że w projekcie stanowiły one dopełnienie zieleni. Z kolei przeciwnicy wycinki wskazywali, że tuje w takim wieku są unikatem. Zauważali też, że utrzymanie w dobrej kondycji nowych tuj wcale nie musi być proste.
Przykład? Daleko nie trzeba szukać. Przed paroma laty – przy okazji remontu niewielkiej części Plant między ulicą Akademicką a placem Katyńskim – kilkudziesięcioletnie tuje zostały wycięte, a w ich miejsce posadzono małe, rachityczne drzewka. Nie trzeba było specjalisty, by stwierdzić, że coś z nimi jest nie tak.
I finalnie w kwietniu tego roku zaledwie kilkuletnie tuje z tej części Plant… wycięto. W ich miejsce szybko posadzono nowe (przy okazji na trawnikach założono system nawadniania).
- Mam nadzieję, że nie wypowiadam tego w złą godzinę. Obawiam się, że to pierwsza, lecz nie ostatnia wymiana nasadzeń nowych tuj w miejscu wyciętych starych – kwitowała wtedy na naszych łamach Barbara Tomecka Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, która protestowała przeciwko wycince.
Tuje na gwarancji
Dziś można zażartować, że chyba jednak Barbara Tomecka w złą godzinę swoje słowa wypowiedziała. Okazuje się, że pierwsze tuje w tym miejscu już zaczynają rdzewieć.
- Cała sytuacja potwierdza nasze przypuszczanie, że w obecnej sytuacji klimatycznej powinniśmy dbać o każde dorodne drzewo. Młode nasadzenia są bardziej narażone na szkodniki, rosnącą temperaturą i suszę. Ciągle uważam, że przebudowę Plant można było przeprowadzić bez wycinki starych tuj. Pozostaje trzymać kciuki, by te nowe w końcu się przyjęły - zauważa dziś Łukasz Nazarko, radny wojewódzki Polski 2050, który wraz ze społecznikami również walczył o zachowanie starych drzew. To on pierwszy poinformował o problemach z nowymi tujami.
Nadzorujący inwestycje miejskie wiceprezydent Tomasz Klim mówi krótko:
- Wszystkie tuje objęte są trzyletnią gwarancją. Jeśli będą usychały, będziemy egzekwować ten zapis z umowy i domagać się wymiany roślin – mówi nam Tomasz Klim. Dodaje, że w utrzymaniu tuj pomagać ma system nawadniania.
Modernizacja Plant to sztandarowa inwestycja miejska w centrum Białegostoku. Obejmuje też zmiany na bulwarach Kościałkowskiego i przebudowę ulicy Akademickiej.
Tuje do wycięcia. Nie przyjęły się