Białystok: Wakacje z Osiedlownikiem. W fabryce u Chany i Wolfa
Rozwój przemysłu włókienniczego sprawił, że w krajobrazie miasta zaczęły powstawać fabryki. Bracia Commichau swoje biznesy prowadzili w halach przy dzisiejszych ulicach Warszawskiej, Antoniuku Fabrycznym czy w rejonie św. Rocha. Nowik swe królestwo budował nad stawem przy Mickiewicza i Augustowskiej. Becker - przy Świętojańskiej. Moesowie postawili na Choroszcz. Hasbach - na Dojlidy. Tak powstał mit Manchesteru Północy. Nowego, fabrycznego ośrodka nad rzeką Białą produkującego i eksportującego na wschód.
Na szlaku Manchesteru Północy
W poszukiwaniu śladów Manchesteru Północy pomaga dziś Szlak białostockich fabrykantów. Jedna ze ścieżek spacerowych opracowana, by promować wielokulturowy Białystok. Znalazły się na niej miejsca oczywiste, jak fabryka Beckera, która po wojnie przekształcona została w "Birunę", a obecnie jej relikty wkomponowane są w centrum handlowe "Alfa". Są na niej też resztki fabryki Nowika przy Augustowskiej. Hale, które po wojnie zagospodarowano pod fabrykę Sierżana w większości zburzono, a w ich miejscu stanęło Atrium Biała. Szlak zahacza o Dojlidy, wspominając o Hasbachach oraz Lubomirskich. Wspomina o Moesach - przy okazji kamienicy Moesowskiej i siedziby zarządu przy zbiegu ulic Krakowskiej i św. Rocha. Są na nim też miejsca mniej oczywiste - jak tytoniówka Fajwela Janowskiego z Warszawskiej, stara elektrownia nad rzeką Białą (dziś galeria Arsenał), dwór Weltera na Mickiewicza oraz młyn Steina z Poleskiej.
Komisy, mieszkaniówka, skłot
Brakuje mi na tym szlaku jednak jeszcze jednego miejsca w centrum Białegostoku. W kwartale między Włókienniczą, Częstochowską oraz aleją Piłsudskiego skrywa się jeszcze jeden relikt Manchesteru Północy. Za wieżowcami i blokami schowały się zakłady Chany Marejn i Wolfa Zilberblatta. W sumie, na niewielkiej przestrzeni, doliczyć się tu można dziesięciu zabytkowych obiektów, jakie pochodzą z przełomu XIX i XX wieku. Po II wojnie światowej hale przeszły pod wspomniane już zakłady Sierżana. Po ich upadku różnie tu było. W części hal ulokowały się np. komisy meblowe. Inne przekształcono na mieszkania - niestety niszcząc przy okazji remontu połączonego z ostyropianowaniem misterne fasady z żółtej i czerwonej cegły. Zakłady Chany Marejn i Wolfa Zilberblatta powstawały bowiem w duchu tzw. białostockiej szkoły muratorskiej, w której cegły i ceglane kształtki służyły do wznoszenia budynków, ale też do dekorowania ich fasad. Taki los podzieliły dwie tkalnie. Na dokładkę między hale weszła deweloperka, które dokleiła bloki do zabytków. Jedną z hal zaskłotowali anarchiści - alternatywne centrum kultury, które prowadziło działalność wystawienniczo-koncertową, ale też pomagało bezdomnym rozdając jedzenie, "zamknięto" jednak decyzją poprzedniego włodarza Białegostoku Ryszarda Tura...
Bez pomysłu na kompleks
Na Chanę i Wolfa najzwyczajniej zabrakło spójnego, sensownego i kompleksowego pomysłu. Choć wizje pojawiały się choćby w pracach studentów architektury, którzy chcieli ożywiać hale np. kulturą. Pomysłu brakuje i dziś na dwie hale - tkalnię i przędzalnię - które od lat pozostają pustostanem. Choć i na nie były idee. Najpierw była idea utworzenia tu Muzeum Mody i Tekstyliów ITE, które prezentowałoby włókienniczą historię miasta ale też promowało kreatorów mody. Później rozważano, czy nie ulokować tu centrum nauki - ostatecznie EpiCentrum trafiło na stadion przy Słonecznej.
A hale stoją. Jak - żartują obrońcy zabytków - trwają siłą woli, wbrew tym, którzy najchętniej zrównaliby je z ziemią... Ja ciągle naiwnie wierzę, że ktoś jeszcze uratuje te zabytki. I choć kompleksem sensownie zagospodarowanym zakłady Chany i Wolfa się nie staną, niezagospodarowanie obiekty można jeszcze wykorzystać pod nowe cele. A dopóki to nastąpi - zachęcam, by zaglądać podczas spacerów po centrum w rejon Włókienniczej i Częstochowskiej. I samodzielnie dopełniać Szlak białostockich fabrykantów o ten jeszcze jeden, nieoczywisty ślad Manchesteru Północy
Partnerem cyklu jest Osiedlownik - internetowy przewodnik po białostockich blokowiskach https://osiedlownik.blogspot.com