Brutalne zabójstwo pod Starym Kramskiem. 18-latek był bity po całym ciele i potrącony samochodem
- Ze wstępnych ustaleń oraz wyników przeprowadzonej sekcji zwłok wynika, że przyczyną zgonu było zadanie łącznie jedenastu ciosów narzędziem ostrym w okolice szyi pokrzywdzonego. Jedna z ran, przecinająca tętnicę szyjną, miała charakter śmiertelny - mówi nam prokurator Ewa Antonowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Z dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że do tragicznego zdarzenia doszło podczas spotkania pokrzywdzonego z grupą rówieśników. Aktualnie trwają czynności mające na celu szczegółowe odtworzenie przebiegu zdarzenia. Z uwagi na dobro postępowania przygotowawczego, prokuratura na obecnym etapie nie udziela informacji o dalszych planowanych działaniach procesowych.
Ofiara była bita, raniona nożem i potrącona
W toku prowadzonych czynności, o czym informowaliśmy w artykule z 17 czerwca, zatrzymano 17-latka, któremu przedstawiono zarzut zabójstwa. Według ustaleń prokuratury, pokrzywdzony doznał wielu obrażeń w wyniku uderzania pięścią w twarz i kopania po całym ciele. Co więcej, młody mężczyzna został potrącony samochodem, a następnie ugodzony ostrym narzędziem. Z przeprowadzonej sekcji wynika, że 18-latkowi zadano 11 ciosów w okolicy szyi, z czego śmiertelna była rana poniesiona w wyniku ciosu przecinającego tętnicę szyjną.
17-latek nie przyznaje się
Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie, która planuje skierować do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
17-latkowi grozi do 25 lat pozbawienia wolności.
Szkoła żegna swojego ucznia
18-latka, który miał przed sobą całe życie pożegnało Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Sulechowie - szkoła do której uczęszczał oraz znajomi i przyjaciele.
"Hubert nie żyje. W miniony weekend został zamordowany nasz uczeń Hubert B., uczeń klasy trzeciej branżowej - prawie absolwent, który za chwilę miał rozpocząć dorosłe życie. Wyrazy współczucia rodzinie i przyjaciołom Huberta składają pozostający w smutku i szoku nauczyciele, pracownicy i uczniowie CKZiU."