Burmistrz Ińska, Ewa Szkołut bez absolutorium od radnych
Zanim jednak radni w Ińsku zajęli się debatowaniem nad Raportem o stanie Gminy, ślubowanie złożył nowy radny, Jan Brochocki, który został wybrany w majowych wyborach. Dyskutowali również o sytuacji Kruszywa SKSM S.A., której przedstawiciele w oficjalnym piśmie do radnych zarzucają burmistrz Ewie Szkołut działalność na szkodę Spółki. Wśród zarzutów jest niezrozumiała odmowna decyzja środowiskowa dla realizacji zaplecza socjalno-bytowego wraz z planowanym Centrum Edukacyjnym mającym służyć zarówno pracownikom firmy jak i lokalnej społeczności.
Dyskusja nad Raportem o stanie Gminy była burzliwa i niewiele brakowało by radni zdecydowali się przenieść dalszą debatę na późniejszy termin, z uwagi na późną godzinę. Głosowanie nad absolutorium odbyło się po godzinie 20.
Brak jakiejkolwiek współpracy z Radą Miejską, arogancja w relacjach z radnymi, którzy chcą działać na rzecz mieszkańców, to powód do niepokoju – mówił podczas sesji radny Piotr Rusielewicz. Zamiast wspólnego wysiłku na rzecz gminy, mamy sytuację, w której decyzje podejmowane są jednostronnie, bez dialogu, a kluczowe sprawy omijają Radę. W efekcie – brak spójnej wizji i strategii, a co za tym idzie – brak konkretów. Brak współpracy z przedsiębiorcami, to kolejny element tego kryzysu. Przedsiębiorcy, którzy mogliby pomóc w rozwoju gminy, czują się ignorowani i zniechęceni. Zamiast wspierać lokalny biznes, władze gminy podejmują decyzje, które szkodzą rozwojowi przedsiębiorczości, a dialog z lokalnymi firmami jest praktycznie nieistniejący. Przez Pani działania, lokalne stowarzyszenia tracą sponsorów. Stowarzyszenia przenoszą imprezy do innych gmin, a wartościowi ludzie odchodzą.
Na wszystkie zarzuty, burmistrz Szkołut odpowiadała, że są nieprawdziwe, mijają się z prawdą, a sesja jest dalszym ciągiem nagonki na burmistrza, które zaczęły się po przegranych wyborach przez byłego burmistrza.
Odpłynął pan od rzeczywistości bardzo daleko – odpowiadała burmistrz Szkołut. Od maja ubiegłego roku kontynuujemy wszystkie inwestycje, które zostały rozpoczęte przez poprzedniego burmistrza. Czy dzisiaj piłkarze Iny graliby na nowym boisku? W październiku dzięki naszemu wysiłkowi udało się odebrać inwestycję. Tak samo jest z fotowoltaiką na dachu szkoły, dział i daje prąd. Gmina w budżecie ma nadwyżkę ponad milionową. Państwo jedyną rzecz jaką potraficie to atakować mnie, a ja bym chciała współpracy z radą, czego mi niestety brakuje.
Jednak głos krytyczny radnego Rusielewicza nie był jedyny podczas sesji. Radnego wsparł między innymi nowy radny Jan Brochocki czy też radny Maciej Banasiewicz.
Pani burmistrz zamiast zrozumieć przesłanie, stosuje represje wobec krytyków poprzez zwolnienia, kontrole, czy zakazy publikacji – mówił podczas sesji radny Maciej Banasiewicz. Jeśli naprawdę wierzy Pani w swoją misję, powinna Pani zrozumieć, że krytyka, nawet bolesna, jest częścią Pani pracy. Uciekanie się do nacisków na Panią Dyrektor Ińskiego Centrum Kultury jest wyrazem braku kompetencji do rządzenia. Władza, która nie umie przyjąć zarzutów, zdradza przede wszystkim swoją słabość. W Ińsku gdzie nasza wolność słowa, została zakończona zaczyna się odpowiedzialność zarówno za słowa, jak i za czyny, które z niej wynikają. Negatywnie również oceniam współpracę w ramach Rady Miejskiej i przesył informacji z Panią Burmistrz.
Jedyny głos wsparcia dla obecnej burmistrz wypłynął od byłego burmistrza Andrzeja Racinowskiego, który obecnie jest radnym.
Pamiętajmy, że wszystkie inwestycje były niedokończone, ale oddane przed samymi wyborami – mówił Racinowski. Pani burmistrz wszystkie te sprawy związane z niedokończonymi inwestycjami prostowała. Powinniśmy wspierać jej działania, ale też kontrolować, by za dużo nie zadłużyć gminę. Myślę, że jednak powinniśmy zacząć ze sobą rozmawiać dla dobra mieszkańców Gminy Ińsko.
W wyniku głosowania, za udzieleniem absolutorium głosowało 3 radnych przeciw było 11. Mimo, że taki wynik głosowania nic nie oznacza dla urzędującej burmistrz Ewy Szkołut, jest jednak żółtą kartką dla jej dotychczasowych działań.