Bydgoszcz: Dwójka ludzi na jednej hulajnodze wjechała pod samochód
On ma lat 27 i jest najstarszym uczestnikiem kolizji, do której doszło w sobotę koło godz. 22 na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ul. Kamiennej i Gajowej w Bydgoszczy. Kierowaną przez mężczyznę hulajnogą elektryczną jechała również 19-letnia kobieta. Oboje wjechali na przejście dla pieszych i zderzyli się tam z samochodem osobowym prowadzonym przez 23-latkę.
- Policjanci pobrali od mężczyzny krew do badań - mówi starszy sierżant Jakub Skrzypek z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - W tej sprawie będzie prowadzone postępowanie.
W wyniku zderzenia ranna została 23-latka kierująca fiatem. Na szczęście obrażenia były nieznaczne, więc przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego nie musiał zabierać jej do szpitala.
Praktycznie nie ma dnia, aby gdzieś w kraju nie wydarzyła się tragedia z użytkownikami hulajnóg elektrycznych w roli głównej. Przypomnijmy, że na przykład w naszym regionie do takiego wypadku doszło kilka dni temu w Świeciu. Dwóch 15-latków, którzy jechali na jednej hulajnodze, wywróciło się na zakręcie. Żaden nie miał kasku. Jeden z nich zdołał wyskoczyć i tylko się poturbował. Drugiego, ciężko rannego, zabrało do szpitala Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety chłopak zmarł.